Niebywałe, ile Usyk zarobił za walki z Furym. Astronomiczna kwota
Ołeksandr Usyk w 2024 roku nie mógł narzekać na brak wrażeń. Ukraiński pięściarz w maju stoczył walkę z Tysonem Furym, po której obronił pasy mistrzowskie federacji WBO, IBF, WBO, IBO oraz The Ring, a przy okazji zdobył pas WBC w kategorii ciężkiej. W grudniu doszło do starcia rewanżowego, podczas którego 37-latek ponownie pokonał “Króla Cyganów”. Ukraińskie media ujawniły teraz, ile dokładnie wpłynęło na konto Usyka po pojedynkach z Furym. Kwota ta może zaskoczyć.
Ołeksandr Usyk z pewnością będzie dobrze wspominał rok 2024. Kiedy okazało się, że w maju 37-latek zmierzy się w ringu z Tysonem Furym, fani pięściarstwa nie kryli ekscytacji. 18 maja panowie zmierzy się w Arabii Saudyjskiej i choć wielu ekspertów twierdziło, że pojedynek ten wygra bokser z Wielkiej Brytanii, ostatecznie z triumfu cieszył się jednak Ukrainiec. Obronił on pasy mistrzowskie federacji WBO, IBF, WBO, IBO oraz The Ring w kategorii ciężkiej, a "Królowi Cyganów" odebrał pas federacji WBC.
Do rewanżowego starcia doszło jeszcze przed końcem roku. Wówczas Usyk po raz kolejny zdołał pokonać Tysona Fury'ego i zakończył rok jako mistrz świata wszystkich wspomnianych wcześniej federacji.
Ołeksandr Usyk może być zadowolony. Takie kwoty trafiły na jego konto po walkach z Tysonem Furym
Ukraiński pięściarz po dwóch walkach stoczonych w 2024 roku zainkasował ogromne pieniądze. Już po pierwszej walce wiadomo było, że Usyk na odebranie Fury’emu pasa mistrzowskiego federacji WBC otrzymał 45 mln dolarów, co zaskoczyło niejednego fana pięściarstwa.
Szczęki wielu kibicom ponownie opadły po drugiej walce Usyk kontra Fury. Jak donosi portal Champion, na konto 37-latka po grudniowym występie trafiło... 104,5 mln dolarów. Łącznie z samych walk z Tysonem Furym Ukrainiec zarobić miał 149,5 mln dolarów, co z przeliczeniu na naszą walutę daje około... 620 mln złotych. Jak zwrócili uwagę ukraińscy dziennikarze, do kwoty tej dodać należy jeszcze zarobki 37-latka z umów sponsorskich.
Zarobki Oleksandra Usyka są naprawdę imponujące, tym bardziej, gdybyśmy porównali je na przykład do zarobków naszej najlepszej tenisistki, Igi Świątek. Według “Forbesa", Polka w ubiegłym roku zarobiła łącznie około 24 mln dolarów, a więc mniej więcej 100 mln złotych. Ba, Usyk pod tym względem pokonał nawet mistrza Formuły 1, Maxa Verstappena. Czterokrotny mistrz świata F1 w 2024 roku zainkasować miał 75 mln dolarów, a więc około 310,9 mln złotych.