Amerykanina i Anglika trzeba było już rozdzielać, kiedy spotkali się w ubiegłym roku. Miller spodziewa się, że teraz będzie podobnie.- Na pewno możecie się tego spodziewać. Wiem, że on wie, co się szykuje. Nie jestem pewien, ile wytrzyma. Gwarantuję wam, że pęknie jak jajko - powiedział.- To jest boks, to jest cierpienie. Nie ma w tej zabawie niczego miłego. Liczy się ciężka praca i robienie wszystkiego, co możesz, żeby wygrać. Gdy kontrakt zostaje podpisany, zdejmujemy rękawice - dodał.Walka Joshua-Miller odbędzie się 1 czerwca w hali Madison Square Garden w Nowym Jorku. Anglik położy na szali pasy WBA, WBO, IBF oraz IBO w wadze ciężkiej.