Wenezuelczyk boksował z Meksykaninem w dywizji super lekkiej. Teraz zamierza powrócić do lekkiej. - Na sto procent. Rozmawiałem z nim prywatnie w domu, a nawet jeszcze w szatni. Mówił: "To po prostu nie jest moja waga; nie mogę walczyć z gościem, który waży 159 funtów, gdy ja ważę 151". Spróbowaliśmy, nie udało się, ruszamy naprzód - powiedział Jose De La Cruz, menedżer Linaresa. Nie wiadomo jeszcze, kto będzie kolejnym rywalem Linaresa, ale De La Cruz jako potencjalnych przeciwników wymienia Luke'a Campbella i Anthony'ego Crollę, jeśli nie dojdzie do skutku pojedynek tego ostatniego z Wasylem Łomaczenką.