"Mandingo Warrior" związał się z nowym promotorem i rozpoczął nowy etap kariery. Póki co jest prowadzony w miarę bezpiecznie, lecz z jego nazwiskiem wkrótce powinny pojawić się ciekawe oferty. Naprzeciw boksującego w kat. juniorśredniej Kirklanda stanął lepszy niż wskazywałby na to bilans walk Jas Phipps (10-8-2, 5 KO). I choć to solidny zawodnik, to pojedynek potrwał niespełna dwie rundy. James w końcówce drugiej odsłony fajną kombinacją położył rywala na deski. Ten co prawda powstał na osiem, lecz wciąż "pływał" i sędzia zastopował potyczkę w obawie przed ciężkim nokautem.