Podbeskidzie Bielsko-Biała - Legia Warszawa 1-0 w meczu 15. kolejki PKO Ekstraklasy
Podbeskidzie Bielsko-Biała sprawiło niemałą niespodziankę i pokonało Legię Warszawa 1-0! Jedynego gola w tym meczu zdobył Rafał Janicki.
Legia Warszawa potrzebowała trzech punktów, aby znaleźć się na szczycie tabeli Ekstraklasy. Stołeczna ekipa mierzyła się z ostatnim w tabeli Podbeskidziem, więc teoretycznie była to idealna okazja na wcielenie wcześniej opisanego scenariusza w życie.
Boiskowa rzeczywistość w pierwszej połowie okazała się jednak inna. Podbeskidzie na początku starcia postawiło się Legii, a goście spróbowali odpowiedzieć po rzucie rożnym. W 9. minucie Tomasz Pekhart wpakował nawet piłkę do siatki, lecz gol nie został uznany. Sędziowie dopatrzyli się faulu napastnika na Rafale Janickim. Bramce ekipy Podbeskidzia zagroził jeszcze Bartosz Kapustka po uderzeniu z bocznej strefy boiska. Na posterunku znalazł się jednak Michal Peszkovicz.
Sporo pracy miał także Artur Boruc. Najpierw dwukrotnie wykazał się czujnością po uderzeniach Marko Roginicia oraz Gerga Kocsisa, a tuż przed przerwą golkiper ekipy gości obronił kilka strzałów z rzędu, lecz i tak sędzia odgwizdał spalonego jednego z graczy Podbeskidzia.
Druga część gry rozpoczęła się natomiast o wiele lepiej dla popularnych "Górali". W 48. minucie po dośrodkowaniu i rykoszecie futbolówka odbiła się od pleców Roginicia i trafiła pod nogi Rafała Janickiego. Defensor momentalnie kopnął piłkę i dopełnił formalności.
Legia pomimo straty bramki nie zaatakowała odważniej, choć Podbeskidzie dziś bardzo dobrze się broniło. Najgroźniejsze okazało się uderzenie Pekharta w końcówce spotkania po podaniu Filipa Mladenovicia. "Wojskowi" oprócz dośrodkowań na rosłego napastnika nie mieli jednak innego pomysłu na sforsowanie linii obrony swoich rywali.
Zawodnicy Roberta Kasperczyka skupiali się głównie na próbach kontrowania swoich rywali i skutecznie zatrzymywali ataki Legii.
Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie!
PA
Statystyki meczu
