Partner merytoryczny: Eleven Sports

Wisła i Cracovia będą miały konkurencję. Powstaje nowy klub, kciuki trzyma sam Gołota

Wszystko wskazuje na to, że po latach oczekiwań na żużlową mapę Polski wróci klub z Krakowa. Miejscowi działacze od ponad roku walczyli o start w polskiej lidze. Teraz te starania mają się udać, a oficjalnej informacji spodziewamy się już w środę. Speedway Kraków, bo tak ma nazywać się nowy ośrodek, już chwali się poparciem samego Andrzeja Gołoty.

Trybuna główna na stadionie żużlowym w Krakowie.
Trybuna główna na stadionie żużlowym w Krakowie./Paweł Wilczyński/Zdjęcia Paweł Wilczyński

O reaktywacji żużla w Krakowie mówiło się miesiącami jak nie latami. Na wiosnę tego roku wszyscy liczyli, że Speedway Kraków - nowy klub w stolicy Małopolski, weźmie udział w zakończonych niedawno rozgrywkach Krajowej Ligi Żużlowej. Ostatecznie nic z tego nie wyszło, a miejscowi działacze doszli do wniosku, że jeszcze chwilę poczekają i zbudują nowy twór na solidnych fundamentach.

Wszyscy czekają na Kraków. To będzie przełom?

W ostatnich miesiącach z Krakowa płynęły pozytywne informacje. Ludzie, którzy walczą o reaktywację żużla w mieście przekonywali, że wszystko idzie w dobrą stronę. Prezes Mikołaj Frankiewicz miał mieć deklaracje sponsorów, którzy chcieli wspomóc klub. Zaczęto także budować relacje z miastem. Magistrat również patrzył przychylnym okiem na powrót żużla. Wszystko wydawało się więc formalnością

Tymczasem kibiców zaczął martwić brak informacji w kluczowym dla żużla okresie, czyli w terminach ubiegania się o licencje oraz z zakończonym niedawno okienkiem transferowym. O klubie z Krakowa w tym kontekście nie mówiło się nic. Tymczasem wiele wskazuje na to, że sprawa będzie miał swój happy end. Na środę planowana jest specjalna konferencja prasowa, na której przedstawiona ma być aktualna sytuacja nowego klubu wraz z informacją o starcie w sezonie 2025. Klubowe media społecznościowe pochwaliły się zdjęciem z Andrzejem Gołotą, który trzyma klubowy szalik i deklaruje swoje wsparcie.

Co ważne, krakowianom na rękę mają pójść władze Głównej Komisji Sportu Żużlowego, którym zależy na reaktywacji tego ośrodka. W tym miejscu warto wspomnieć, że Speedway Kraków potrzebował dodatkowego czasu na wyjaśnienie kwestii związanych z dzierżawą stadionu, do którego prawa miało poprzednio działające stowarzyszenie.

DJB: Matty Cash i jego niewiedza o Ekstraklasie to mem. WIDEO/Do jednej bramki/POLSAT GO

Ci zawodnicy mają startować pod Wawelem

Działacze z Krakowa nie próżnowali także, gdy idzie o kompletowanie drużyny. Informowaliśmy już wcześniej, że gwiazdą zespołu ma być doskonale znany z polskich torów Artur Mroczka. Spekuluje się także o kontraktach Wiktora Trofimowa, Maticia Ivacicia, a także Dawida Remapły (U-24). Pewne jest też to, że krakowianie nie będą korzystać z zawodników Stali Rzeszów. 

Nie dojdzie bowiem do umowy współpracy między tymi klubami, która jeszcze do niedawna miała obowiązywać. Nie zmienia to faktu, że na rynku ciągle jest sporo zawodników do wzięcia w atrakcyjnej cenie. Poza wszystkim celem Speedway Krakowa w pierwszym roku funkcjonowania będzie spokojne przejechanie sezonu bez długów.

Trybuna główna żużlowego stadionu w Krakowie./Paweł Wilczyński/Zdjęcia Paweł Wilczyński
Stadion Wandy. Turniej żużlowy o Puchar prezydenta miasta Krakowa./Wacław Klag/East News
Na głowie Kazimierza Antkowiaka będzie bezpieczeństwo na trybunach Wisły/INTERIA.PL
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem