Partner merytoryczny: Eleven Sports

Dramat w Gorzowie, Stal może nie otrzymać licencji. Mamy nowe informacje

- Zostało zapłacone to, co jest wymagane do przyznania licencji - mówił jeszcze niedawno w rozmowie z Interią Dariusz Wróbel, nowy prezes ebut.pl Stali Gorzów. Dziś jednak okazuje się, że - według naszych informacji - sytuacja wygląda inaczej. Stal ma zadłużenie wśród podmiotów publicznych, którego mieć nie powinna. A to z kolei oznacza, że w myśl regulaminu jej wniosek powinien zostać rozpatrzony negatywnie. Co byłoby dramatem dla kibiców, którzy wspierali zbiórkę na klub. Znamy szczegóły tego zadłużenia oraz dokładne kwoty.

Stanisław Chomski z Andersem Thomsenem.
Stanisław Chomski z Andersem Thomsenem./Łukasz Trzeszczkowski/Zdjęcia Łukasz Trzeszczkowski

Nowy prezes Stali Gorzów, Dariusz Wróbel podjął się bardzo trudnego zadania - wyciągnięcia Stali Gorzów z długów, choćby tymczasowych, by gorzowianie w przyszłym sezonie mogli w ogóle startować w PGE Ekstralidze. W listopadzie z obozu gorzowskiego dochodziły bardzo pozytywne informacje. Prezes Dariusz Wróbel podkreślał nawet w rozmowie z naszym portalem, iż zostało spłacone to, co wymagane jest do uzyskania licencji. Rzeczywistość jest jednak inna.

Nowak-Mosty MKS Będzin - MKS Ślepsk Malow Suwałki. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

Żużel. Stal Gorzów ma zadłużenie względem ZUS, US oraz OSiR

Stal Gorzów wciąż ma zadłużenie względem ZUS oraz US. Według naszych informacji klub zawarł z tymi podmiotami porozumienie o spłacie zadłużenia i mógł to zrobić, a przedmiotowe porozumienie dołączyć do wniosku licencyjnego. Tu sytuacja jest jasna. Są długi, ale także i porozumienia dot. spłat zadłużenia i procedura licencyjna na to pozwala.

Gorzej dla Stali klaruje się sytuacja związana z długiem w gorzowskim Ośrodku Sportu i Rekreacji, czyli miejskiej spółce zajmującej się obiektami sportowymi oraz inwestycjami związanymi ze sportem. Stal ma tam nieco ponad 400 tysięcy złotych długu, który nie został spłacony w wymaganym terminie, czyli do 31 października.

Gorzowski klub podpisał natomiast z OSiR porozumienie, w myśl którego zadłużenie zostanie spłacone w pięciu ratach, do 10 maja 2025 roku. Regulamin licencyjni stanowi jasno, że długi w ZUS oraz US można rozkładać na raty. Zobowiązania publiczno-prawne związane z obiektami sportowymi (lokalne podatki, czynsz dzierżawny itp.) już nie. Dług Stali w OSiR to m.in. koszt wynajmu pomieszczeń na stadionie żużlowym czyli wprost zobowiązanie wobec spółki miejskiej związane z obiektem sportowym. Ponadto Stal zalega OSiR za media.

Nawet gdyby przyjąć, iż licencje zostaną klubom przyznane w grudniu, to porozumienie zawarte pomiędzy Stalą a OSiR wyraźnie wskazuje datę graniczną na 10 maja 2025 roku, a nie grudzień 2024.

Żużel. Stal Gorzów przeprowadzała inwestycje na miejskim gruncie

Niepokój wśród gorzowskich radnych oraz władz powinien budzić także fakt, iż Stal Gorzów przeprowadzała inwestycja na miejskim gruncie. Chodzi m.in. o odwodnienie liniowe, budowę lóż, modernizację parku maszyn oraz inne. Stąd mógł powstać dług Stali Gorzów. Kwestią pozostaje co w tym zakresie mówi ustawa prawo zamówień publicznych. Może okazać się, że nie tylko Stal będzie miała kłopoty, ale także i miasto jeśli Regionalna Izba Obrachunkowa dopatrzy się niejasności w trakcie kontroli.

O wszelkie okoliczności, o których pisaliśmy w tekście próbowaliśmy wypytać Dariusza Wróbla, ale nie odebrał od nas telefonu. Dla jasności wspominamy, iż zdecydowana większość sytuacji, o których wspominamy działa się przed objęciem przez niego prezesury w klubie.

Stanisław Chomski/Paweł Wilczyński/Zdjęcia Paweł Wilczyński
Jakub Miśkowiak z trenerem Stanisławem Chomskim./Łukasz Trzeszczkowski/Zdjęcia Łukasz Trzeszczkowski
Drużyna Stali Gorzów cieszy się z wyjazdowej wygranej z Apatorem Toruń./Łukasz Trzeszczkowski/Zdjęcia Łukasz Trzeszczkowski
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem