Gorąco przed WTA Finals, Świątek "przyłapana u boku" Sabalenki. Kulisy scen w Rijadzie zaskakują
Otoczka związana z WTA Finals w niczym nie przypomina pozostałych prestiżowych turniejów w trakcie sezonu. Tenisistki przed rozpoczęciem turnieju wzięły udział we wspólnej sesji, a jej efekty zapierały dech w piersiach. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele wspólnych zdjęć i nagrań z udziałem najlepszych tenisistek, a kulisy wspomnianej sesji, zdradziła managerka Igi Świątek, Alina Sikora.
Turniej WTA Finals stwarza okazję do poznania najlepszych tenisistek na świecie z zupełnie innej strony. Uczestniczki rozgrywek w Rijadzie wzięły udział w specjalnej sesji w sukniach wieczorowych, a jej efekty zachwyciły fanów z całego świata. Kibice zwrócili również uwagę na to, że Iga Świątek wyjątkowo dobrze czuje się w towarzystwie Aryny Sabalenki.
Obie tenisistki odbyły trening, a w ich mediach społecznościowych pojawiły się wspólne nagrania i zdjęcia. Poza wspólnym zdjęciem z innymi zawodniczkami z topowych miejsc w rankingu WTA, Iga Świątek zaprezentowała również inną kreację. Na zdjęciu, które obiegło media obecna była także Daria Abramowicz. Jej kreacja również wywołała poruszenie.
Głośno o wspólnej sesji tenisistek w Rijadzie. Managerka Igi Swiątek zdradziła kulisy
Sesja tenisistek przed WTA Finals cieszyła się gigantycznym zainteresowaniem ze strony kibiców, a o jej szczegółach więcej "Przeglądowi Sportowemu Onet" opowiedziała managerka raszynianki, Alina Sikora.
W tym roku formuła uroczystości wokół finałów była inna i WTA zorganizowało profesjonalną sesję z fotografem i agencją kreatywną, która czuwała nad całą kreacją sesji zdjęciowej. Wybór stroju był wypadkową bardzo konkretnego briefu, który został przygotowany przez twórców sesji i określał tonację i stylistykę sukni
~ zdradziła
W ubiegłym sezonie kreacja Świątek wywołała prawdziwą sensację. Wynikało to z faktu, że jako jedyna zdecydowała się na wyrazistą suknię w czerwonym kolorze, podczas gdy pozostałe uczestniczki turnieju przywdziały biel. Decyzja Polki mocno polaryzowała - jedni krytykowali za brak dostosowania się do etykiety i wcześniejszych ustaleń organizatorów. Inni chwalili za śmiałość i oryginalne podejście. W tym roku organizatorzy WTA Finals zadbali o to, żeby wytyczne dotyczące strojów były wcześniej jasno określone.
- Chcieliśmy, aby kolor i krój sukienki był szlachetny i elegancki - dodała Alina Sikora.
Iga Świątek w wyniku losowania trafiła do grupy pomarańczowej - w Rijadzie zmierzy się z Barborą Krejcikovą, Coco Gauff i Jessiką Pegulą. Pierwszy mecz rozgzegra przeciwko reprezentantce Czech.