Partner merytoryczny: Eleven Sports

Zaskoczenie w Rijadzie, Świątek wreszcie przerwała milczenie. Ujawniła powód rezygnacji

Niemal dwa miesiące czekali kibice, żeby znów zobaczyć Igę Świątek na korcie. Raszynianka przystępuje do rywalizacji w WTA Finals jako jedna z największych faworytek, choć ostatni raz rywalizowała w US Open. Podczas konferencji prasowej w Rijadzie Polka zaskoczyła kibiców, przerywając milczenie w kwestii, która spędzała sen z powiek setek tysięcy fanów. Wreszcie zdradziła, czym spowodowane były rezygnacje z udziału w turniejach w Pekinie, czy Wuhan. Jej słowa wywołały poruszenie.

Iga Świątek zaskoczyła odbiorców podczas konferencji prasowej
Iga Świątek zaskoczyła odbiorców podczas konferencji prasowej/Robert Prange/Getty Images / Matthew Stockman/Getty Images for WTA/Getty Images

Bardzo długo przyszło nam naczekać się na powrót Igi Świątek na kort. Po nieudanym US Open raszynianka zdecydowała się na przerwę, którą poświęciła na odpoczynek i regenerację. Przeciągnęła się ona jednak niemal do dwóch miesięcy, co zaczęło wywoływać liczne plotki i domysły. Tenisistka w tym czasie nie udzielała się medialnie. Aż do czasu ogłoszenia rozstania z trenerem Tomaszem Wiktorowskim.

Nowym szkoleniowcem w jej sztabie, niedługo przed startem WTA Finals został Wim Fissette. To właśnie pod jego okiem 23-latka intensywnie przygotowywała się do startu w prestiżowej imprezie w Rijadzie. Pomimo tak długiego "rozbratu z kortami", większość polskich ekspertów wskazuje ją, obok Aryny Sabalenki za największą faworytkę do triumfu.

Kibice wreszcie się doczekali. Iga Świątek zabrała głos ws. rezygnacji z turniejów w Azji

Podczas konferencji prasowej przed pierwszym spotkaniem Polka zapytana została o kwestię, która od dłuższego czasu spędzała sen z powiek kibicom - dlaczego zrezygnowała z udziału w China Open, a także WTA Wuhan. Świątek przerwała wreszcie milczenie, a jej odpowiedź zaskoczyła, żeby nie powiedzieć, że wywołała jeszcze większą polemikę. 

To były powody osobiste. I mają pozostać osobiste, więc nie będę o tym rozmawiać. Ten czas poświeciłam też na usystematyzowanie tego jak ma wyglądać mój zespół i na znalezienie nowego trenera. Skoncentrowałam się na tym

~ poinformowała na konferencji, cytowana przed Adama Romera

Świątek skomplementowała Sabalenkę. Piękny gest przed WTA Finals

Nie mogło zabraknąć pytań także o wspólne zdjęcie z Aryną Sabalenką, które obiegło media. Dość powiedzieć, że obie tenisistki w ostatnich dniach chętnie dzieliły się w mediach społecznościowych wspólnymi chwilami i contentem. Zawodniczki miały okazję również odbyć trening. 

- Miło było z nią potrenować, ponieważ nie robiłyśmy tego od dawna, prawdopodobnie od 2022 roku. Minęło sporo czasu. W zasadzie nie jestem pewna, dlaczego (śmiech). Tak, to był naprawdę dobry trening - skomentowała Świątek.

- Ona jest świetną zawodniczką. Również zasługuje na to, by być numerem 1 na świecie. Na pewno będę walczyć, żeby znaleźć się w tym miejscu - zapowiedziała przed rozpoczęciem rywalizacji w Rijadzie.

Carlos Alcaraz - Ugo Humbert. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

Polka rozpocznie zmagania w WTA Finals od spotkania z mistrzynią Wimbledonu - Barborą Krejcikovą. Później czekają ją jeszcze mecze z Jessiką Pegulą i Coco Gauff. 

Iga Świątek na konferencji prasowej przed WTA Finals/PAP/Marcin Cholewiński/PAP
Iga Świątek/Robert Prange/Getty Images/Getty Images
Wim Fissette/ROB PRANGE / Spain DPPI / DPPI via AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem