Partner merytoryczny: Eleven Sports

Świątek czeka na mecz, a tu zaskakujący przebieg starcia Rybakiny. 1:3 i zwrot akcji

Wtorek na korcie numer 1 Wimbledonu stanął pod znakiem spotkań z udziałem Igi Świątek i Jeleny Rybakiny. Jako pierwsza pojawiła się triumfatorka imprezy w Londynie sprzed dwóch lat. Rywalką Kazaszki była Elena-Gabriela Ruse. Mecz zaczął się wręcz sensacyjnie, od prowadzenia 3:1 dla Rumunki. Potem 25-latka odzyskała jednak kontrolę nad wydarzeniami i odwróciła losy pojedynku. Najgroźniejsza przeciwniczka Polki w górnej połówce drabinki wygrała ostatecznie 6:3, 6:1.

Jelena Rybakina znajduje się w połówce z Igą Świątek podczas Wimbledonu 2024
Jelena Rybakina znajduje się w połówce z Igą Świątek podczas Wimbledonu 2024/STRINGER / ANADOLU AGENCY / Anadolu via AFP/AFP

Jelena Rybakina należy do grona ścisłych kandydatek do końcowego triumfu podczas tegorocznego Wimbledonu. Tym bardziej, że swój jedyny dotychczas turniej wielkoszlemowy wygrała właśnie w Londynie, przed dwoma laty. Zna już zatem smak zwycięstwa w stolicy Wielkiej Brytanii, w dodatku doskonale potrafi grać na trawie.

Kazaszka znalazła się po tej samej stronie drabinki, co Iga Świątek. Obie mogą się zatem spotkać ze sobą już w półfinale. Do tego jednak daleka droga - obie muszą w sumie wygrać po pięć spotkań. Pierwszą rywalką 25-latki okazała się Elena-Gabriela Ruse, która przeszła przez trzystopniowe eliminacje. Rumunka jest notowana obecnie na 152. pozycji w rankingu WTA.

Problemy Rybakiny na początku, potem nastał koncert. Kazaszka w drugiej rundzie Wimbledonu

Mimo to tenisistka z drugiej setki kobiecego zestawienia zaskoczyła na początku Rybakinę. Posłała kilka dobrych returnów, w dodatku nie funkcjonował jeszcze dobrze serwis Kazaszki. I już na starcie doszło do przełamania na korzyść Ruse. Potem obie rozegrały zaciętego gema, Jelena miała w sumie dwie okazje na odrobienie strat. Mimo to Rumunka utrzymała serwis i zrobiło się już 2:0.

Prawdziwy przełom w meczu nastąpił od stanu 3:1 z perspektywy Eleny-Gabrieli. Mistrzyni Wimbledonu sprzed dwóch lat wyraźnie podkręciła tempo i dobrała się w końcu do podania rywalki. Pierwsze przełamanie na korzyść Rybakiny uruchomiło domino. Gemy zaczęły seryjnie trafiać na konto Jeleny, która wygrała pierwszego seta 6:3.

Początek drugiej partii też należał do Kazaszki. Szybko zrobiło się 4:0 dla faworytki. W ostatnim punkcie czwartego gema doszło do nieprzyjemnej sytuacji. Kolano Ruse zostało przytrzymane przez nawierzchnię, zawodniczka poczuła ogromny ból. Na szczęście zdołała kontynuować grę, chociaż po kolejnym gemie, który wygrała, potrzebowała przerwy medycznej.

26-latka dokończyła spotkanie, które nie potrwało już zbyt długo. Ostatecznie Rybakina wygrała 6:3, 6:1 i zameldowała się w drugiej rundzie, gdzie zagra z Laurą Siegemund.

***

Transmisje z Wimbledonu dostępne wyłącznie na sportowych antenach Polsatu, w streamingu internetowym na platformie Polsat Box Go oraz na stronie polsatsport.pl. Najważniejsze informacje dotyczące turnieju oraz relacje tekstowe ze spotkań z udziałem reprezentantów Polski można śledzić na stronie Interii za pośrednictwem specjalnej zakładki.

Jelena Rybakina/AFP
Elena-Gabriela Ruse/FLAVIU BUBOI/NurPhoto via AFP/AFP
Laura Siegemund/WILLIAM WEST / AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem