Poruszenie wokół rywalki Świątek. Niebywałe, w czym Ukrainka pokazała się na Wimbledonie
Marta Kostiuk rozpoczęła zmagania na Wimbledonie od pewnego zwycięstwa. Reprezentantka Ukrainy bez większych przeszkód pokonała w 1. rundzie Rebekkę Sramkovą 6:3, 6:2. Jeszcze bardziej niż swoją grą, zachwyciła jednak strojem, w jakim wybiegła na kort w Londynie. Nietypowy krój przykuł uwagę kibiców, a do tego był szeroko komentowany w mediach. Jak się okazuje, inspirację dla niego stanowić miała suknia ślubna tenisistki.
Wimbledon to znakomita okazja do zabłyśnięcia, z czego zdają sobie sprawę nie tylko największe gwiazdy, ale również tenisistki pretendujące do tego miana. Prestiżowy turniej potrafił w przeszłości wykreować już wiele gwiazd, a podczas tegorocznej edycji nie brakuje sensacyjnych rezultatów. Z rozgrywkami pożegnały się m.in. obrończyni tytułu - Marketa Vondrousova, czy Qinwen Zheng.
Pewny triumf i zachwyty w mediach. Głośno o Marcie Kostiuk
Podobnie jak Iga Świątek, od pewnej wygranej swoją obecność w stolicy Anglii zaznaczyła Marta Kostiuk. Rywalką Ukrainki w pierwszej rundzie była Rebecca Sramkova. 105. zawodniczkę rankingu WTA stać było na zapisanie po swoim koncie łącznie pięciu gemów. Tyle że przeciwniczka sięgnęła po dużo więcej. Kostiuk rozbiła Słowaczkę 6:3, 6:2 i podobnie jak w minionym sezonie, awansowała do drugiej rundy.
Tirumf w wielkoszlemowym turnieju pozostaje marzeniem ukraińskiej tenisistki. Najbliżej sukcesu była w tym sezonie podczas "piątego Wielkiego Szlema". W Indian Wells dotarła do półfinału, ale musiała w nim uznać wyższość Igi Świątek. Polka rozbiła rywalkę 6:2, 6:1, nie dając jej nawet szans na nawiązanie rywalizacji.
Kibice oszaleli na punkcie stroju ukraińskiej gwiazdy
Na korcie 22-latka prezentowała się znakomicie, ale jeszcze więcej, aniżeli o jej grze po zakończeniu spotkania mówiło się o stroju, w jakim wystąpiła. Ukrainka zaprezentowała się w białej sukienkce o mocno wyciętym dekolcie i odsłoniętych plecach. Wyglądała przy tym wyjątkowo elegancko i wdzięcznie. Jak się okazało, za projektem kryje się dłuższa historia.
Sukienka była wytworem pracy firmy Wilson, z którą współpracuje ukraińska gwiazda tenisa. Inspiracją do niej miała być suknia ślubna 22-latki. Kostiuk wyszła za mąż w listopadzie minionego roku za Heorhija Kyzymenkę, a ceremonia ślubna odbyła się na Cyprze.
- Nie miałam pojęcia, czego chcę ani co konkretnie mi się podoba. Chciałam czegoś bardzo prostego, ale jednocześnie czegoś, co zostanie zapamiętane. Po prostu wiedziałam, że nie chcę sukni ślubnej ważącej 200 kilogramów ani niczego, co jest tak skomplikowane lub tak delikatne, że nie można się poruszać i nie można cieszyć się przebywaniem wśród ludzi. Zaczęliśmy więc powoli, od zera i stopniowo zaczęliśmy kształtować całość - opowiedziała o szczegółach projektu w rozmowie z magazynem "Vogue".
Należy przyznać, że wyjątkowy strój wywołał zamierzony efekt. "Niesamowite, wspaniała praca", "Za to kocham Wimbledon. Szyk i elegancja w wykonaniu najlepszych zawodniczek na świecie", "Szaleję za tym strojem" - brzmiało tylko kilka z komentarzy kibiców zachwycających się strojem Ukrainki.
***
Transmisje z Wimbledonu dostępne wyłącznie na sportowych antenach Polsatu, w streamingu internetowym na platformie Polsat Box Go oraz na stronie polsatsport.pl. Najważniejsze informacje dotyczące turnieju oraz relacje tekstowe ze spotkań z udziałem reprezentantów Polski można śledzić na stronie Interii za pośrednictwem specjalnej zakładki.
