Iga Świątek na swoim koncie ma już pięć tytułów wielkoszlemowych. Cztery z nich Polka wygrała na paryskich kortach ceglanych, piąty natomiast zdobyła podczas US Open 2022, a więc na nawierzchni twardej. Do tej pory naszej zawodniczce nie udało się jeszcze osiągnąć sukcesu na kortach trawiastych, jednak coraz więcej ekspertów jest pewnych, że w tym roku to właśnie ona ma największe szanse na wygranie Wimbledonu. Z rywalizacji jeszcze przed pierwszym meczem wycofała się bowiem wielka rywalka Świątek, Aryna Sabalenka, a po pierwszej rundzie z gry wyeliminowane zostały m.in. Marketa Vondrousova, a więc ubiegłoroczna triumfatorka tego turnieju. Iga Świątek ma już za sobą pierwsze spotkanie w ramach 137. edycji wielkoszlemowego Wimbledonu. 23-letnia raszynianka we wtorkowe popołudnie zmierzyła się z Sofią Kenin, a więc mistrzynię Australian Open z 2020 roku. Amerykanka choć starała się z całych sił pokonać liderkę światowego rankingu kobiecego tenisa, nie była w stanie odpowiadać na jej ataki. Ostatecznie mecz zakończył się triumfem naszej reprezentantki 6:3, 6:4. Iga Świątek bez ogródek na konferencji po meczu. Polka wszystko potwierdziła Eksperci zabrali głos po meczu Igi Świątek. Zachwycił ich serwis Polki Poczynania Igi Świątek w meczu z Sofią Kenin z zapartym tchem obserwowali eksperci i dziennikarze. W mediach społecznościowych podzielili się oni swoimi przemyśleniami na temat występu polskiej gwiazdy. Wszyscy zwrócili uwagę na jedno, a mianowicie znakomity serwis 23-latki. "84 procent wygranych piłek po własnym serwisie Igi. Kosmos" - skomentował krótko Żelisław Żyżyński, dziennikarz Canal+ Sport. "Iga Świątek pokonała Sofię Kenin w pierwszej rundzie Wimbledonu 2024. Polka zaliczyła porządne przetarcie. Bez poważniejszych wtop. Urozmaicony serwis liderki rankingu WTA i głębokie returny. Amerykanka ograna 6:3, 6:4" - podsumował z kolei Mateusz Połuszańczyk. Zachwytów po meczu Igi Świątek z Sofią Kenin nie krył także Dawid Żbik z Eurosportu. "Iga Świątek w zwycięskim stylu wróciła do gry po trzech tygodniach przerwy. 6:3, 6:4 z Sofią Kenin w 1. rundzie w Wimbledonie. 20. zwycięstwo z rzędu. Bilans 21-1 w 1. rundach turniejów wielkoszlemowych" - napisał. Chris Evert nie ma wątpliwości ws. Igi Świątek. "Myślę, że może wygrać Wimbledon" Jeszcze przed pierwszym meczem na temat Igi Świątek wypowiedziała się legenda kobiecego tenisa, Chris Evert. 18-krotna mistrzyni wielkoszlemowa stwierdziła, że jej zdaniem to właśnie nasza zawodniczka ma w tym roku największe szanse na triumf. "Z pewnością jest dla niej jest to najtrudniejszy ze Szlemów z kilku powodów. Chodzi między innymi o to, na jakiej wysokości uderza piłki. W tej chwili piłki na kortach trawiastych odbijają się nieco niżej. Z jej zachodnim chwytem rakiety naprawdę trudno jest dostać się pod piłkę i odpowiednio ją uderzyć. (...) Jest najszybszą zawodniczką w tourze. Myślę, że porusza się najlepiej ze wszystkich kobiet. Jednak piękno jej gry polega na sposobie, w jaki ślizga się na mączce. Trudno będzie to osiągnąć na trawie. (...) Myślę, że trawa odbiera jej atuty, a pozostałe zawodniczki, jak Sabalenka, Rybakina, Coco, będą mieli poczucie, że ona nie ma już tyle pewności siebie. Nigdy nie doszła tam dalej niż do ćwierćfinału i prawdopodobnie myśli już o igrzyskach olimpijskich. Ale nie ma nikogo silniejszego psychicznie od niej. Do tego ma świetny return. Dlatego myślę, że może wygrać Wimbledon. Myślę, że jest w stanie. Ludzie, którzy ją skreślili w tym roku, są głupi" - oznajmiła w rozmowie z amerykańską telewizją ESPN. Iga Świątek coraz bliżej wspaniałego rekordu, trwa "pościg". Dokona niemożliwego?