Polscy skoczkowie w Ruce, tymczasem nadeszły wieści z Wisły. Zapadła decyzja
Polscy skoczkowie w sobotę rozpoczęli rywalizację w fińskiej Ruce, ale zapewne już wybiegają myślami do kolejnego weekendu, kiedy to zawody Pucharu Świata odbędą się w Wiśle. Tymczasem, jak donosi serwis WP SportoweFakty, zapadła już ważna decyzja dotycząca organizacji konkursów w rodzinnym mieście Adama Małysza.
Inauguracja sezonu Puchara Świata w skokach narciarskich odbyła się przed tygodniem w Lillehammer, gdzie Polacy niestety stanowili tło dla światowej czołówki. Kibicom "Biało-Czerwonych" pozostało mieć nadzieję, że ci z konkursu na konkurs będą spisywać się coraz lepiej, wszak już w weekend 6-8 grudnia rywalizacja przeniesie się do Wisły.
O konkursach w Polsce stało się ostatnio głośno, ale nie ze względu na nadchodzącą rywalizację sportową. Przez wysokie temperatury pojawiło się bowiem ryzyko, że konkursy zostaną przeprowadzone na igielicie, przy wykorzystaniu lodów torowych. Oficjalne rozstrzygnięcia w tej kwestii miały zapaść w poniedziałek, ale portal WP SportoweFakty już w niedzielę przekazał najnowsze ustalenia.
"W niedzielę podjęliśmy ostateczną decyzję, przeprowadzamy zawody na śniegu. Mamy na to pomysł. Myślę, że 90 procent białego puchu mamy zgromadzone. Posiadamy magazyn śniegu na Kubalonce i dowieziemy go jutro. Skocznia będzie w szacie zimowej" - przekazał w rozmowie ze wspomnianym serwisie Andrzej Wąsowicz, który jest odpowiedzialny za organizację konkursów w Wiśle.
Organizatorzy Pucharu Świata w Wiśle mieli problemy
Przypomnijmy, że jeszcze niedawno Wąsowicz w rozmowie ze Sport.pl nie ukrywał, że warunki atmosferyczne torpedują przygotowania do zawodów w Wiśle.
Nie będę ukrywał. Jest źle. Zrobimy jednak wszystko, żeby obiekt był gotowy. Wiele nam rujnują te ciągłe opady
~ tłumaczył.
Rywalizacja w Wiśle rozpocznie się już w piątek 6 grudnia - na godz. 16 zaplanowano oficjalny trening, a na godz. 18 kwalifikacje. W sobotę i niedzielę, kolejno o godz. 15:05 i 15:15, odbędą się z kolei konkursy indywidualne.