Zaskakujące plotki. Media: Antiga wraca do Polski, ma poprowadzić giganta
Sporo dzieje się ostatnio w siatkarskiej PlusLidze. Kibice rozpieszczani są nie tylko spotkaniami stojącymi na wysokim poziomie, ale też najnowszymi plotkami transferowymi. Dotyczą one również trenerów. Do kraju nad Wisłą powrócić ma Stephane Antiga. Francuz ostatnio skupił się na drużynach kobiecych, lecz według mediów z jego ojczyzny został skuszony ofertą jednego z czołowych męskich teamów obecnie trwającego sezonu.
Stephane Antiga w Polsce wciąż cieszy się ogromną popularnością. Zyskał ją już jako zawodnik, który w Skrze Bełchatów osiągał mnóstwo sukcesów na arenie krajowej oraz międzynarodowej. Po odstawieniu sportowych butów do kąta zapragnął pozostać przy dyscyplinie w roli szkoleniowca. Dość niespodziewanie kompletnie niedoświadczonemu trenerowi zaufał PZPS. Francuz objął funkcję selekcjonera "Biało-Czerwonych" i z miejsca wraz z podopiecznymi dokonał czegoś nieprawdopodobnego. Nasi rodacy po raz drugi w historii w 2014 roku zdobyli pod jego wodzą tytuł mistrzów świata.
Drogi 48-latka z kadrą wkrótce się jednak rozeszły. Były siatkarz skupił się głównie na prowadzeniu klubów, z małą przerwą na reprezentację Kanady. Najpierw opiekował się męskimi zespołami. Potem zapragnął odnosić sukcesy w damskim wydaniu ukochanej przez miliony Polaków dyscypliny. Jeszcze w tym sezonie pracował w Savino Del Bene Scandicci, po tym gdy w 2024 opuścił PGE Rysice Rzeszów. Włoska przygoda potrwała krótko, ponieważ w październiku otrzymał bezlitosny komunikat.
"Savino Del Bene Volley ogłasza, że Stephane Antiga nie będzie już pełnił funkcji trenera pierwszego zespołu. Decyzja ta, podjęta przez klub z głębokim szacunkiem dla kariery zawodowej Antigi, motywowana jest chęcią zapewnienia drużynie jak najlepszych warunków na zmierzenie się z dopiero co rozpoczętym i pełnym ambitnych celów sezonem. Po dokonaniu oceny stwierdzono, że różnice poglądów na temat ścieżki rozwoju technicznego zespołu są nie do pogodzenia" - przekazali mu działacze, pomimo zadowalających wyników ekipy.
Stephane Antiga ma objąć Bogdanka LUK Lublin. Francuzi zdradzają szczegóły
Według francuskiego "RMC Sport" szkoleniowiec na bezrobociu nie pozostanie długo. Dziennikarze poinformowali, że szykuje się spektakularny powrót 48-latka do naszego kraju. Stephane Antiga ma rzekomo objąć stery w klubie Wilfredo Leona, a więc w Bogdanka LUK. Przenosiny nie dojdą do skutku natychmiast. Na ławce trenerskiej jednej z czołowych ekip PlusLigi mistrz świata z 2014 pojawi się najwcześniej w przyszłym sezonie.
Jak na razie działacze z Lublina nie mogą mieć większych zastrzeżeń do obecnego opiekuna zespołu. Wilfredo Leon i spółka pod batutą Massimo Bottiego plasuje się od samego początku rozgrywek w górnych rejonach tabeli. Celem jest zdobycie medalu.