Polski siatkarz huknął jak z armaty. Nikola Grbić już może zacierać ręce
Aluron CMC Warta Zawiercie odniosła drugie zwycięstwo w fazie grupowej Ligi Mistrzów, a duży wkład w triumf 3:0 nad Knack Roeselare miał Karol Butryn, który zdobył 14 punktów. Polski atakujący swoją świetną grą zapracował na wyróżnienie dla MVP spotkania, tym samym sięgając po drugi taki tytuł z rzędu. A po drodze "odpalił działa" i błysnął zagrywką, której nie powstydziłby się sam Wilfredo Leon. Nikola Grbić już może zacierać ręce, ponieważ mając tak serwujących zawodników w reprezentacji, nie musi martwić się o element zagrywki.
Karol Butryn ostatnio znajduje się w kapitalnej formie, co ma przełożenie nie tylko na dobrą grę Aluron CMC Warty Zawiercie, ale również na indywidualne wyróżnienia dla siatkarza. Atakujący, który w kadrze Nikoli Grbicia rywalizował o miejsce w składzie z Bartoszem Kurkiem, Łukaszem Kaczmarkiem i Bartłomiejem Bołądziem, w 12. kolejce PlusLigi poprowadził swój zespół do zwycięstwa nad ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Po meczu otrzymał statuetkę dla MVP.
"Karol Butryn uzbierał pokaźną liczbę punktów - zakończył mecz z 20 "oczkami" na koncie i blisko 60-procentową skutecznością w ataku. W jego zbiorze znalazły się także punktowe zagrywki i bloki" - przypomniał PZPS, który nominował siatkarza do tytułu "reprezentanta kolejki".
Kibice w głosowaniu docenili właśnie Butryna, który tym samym po raz pierwszy w sezonie otrzymał to wyróżnienie. A w kolejnym meczu "Jurajskich Rycerzy" znowu błysnął i poprowadził zespół do zwycięstwa.
Karol Butryn błysnął zagrywką. Kapitalny występ Polaka
W czwartkowym spotkaniu Ligi Mistrzów z Knack Roeselare Butryn zdobył 14 punktów i otrzymał nagrodę dla MVP spotkania, które podopieczni Michała Winiarskiego wygrali 3:0.
Po drodze 31-latek popisał się atomową zagrywką - w pewnym momencie zaserwował z prędkością 126 km/h, co na zdjęciu udokumentował sztab Warty. "Karol Butryn odpalił w Roeselare działa jak polscy żołnierze 80 lat temu" - skwitowali "Jurajscy Rycerze" w poście w serwisie X.
Wzmianka o polskich żołnierzach nie była przypadkowa - w 1944 roku Roeselare, czyli miasto, w którym rozegrano czwartkowe spotkanie, spod niemieckiej okupacji wyzwoliła 1. Dywizja Pancerna Generała Stanisława Maczka. Przed meczem Belgowie upamiętnili zresztą polskich żołnierzy, a przedstawiciele klubu i miasta wręczyli prezenty potomkom wyzwolicieli.
Wracając do Butryna i jego wyczynu - takiej zagrywki nie powstydziłby się Wilfredo Leon, który znany jest z atomowego serwisu. Siatkarz Bogdanki LUK Lublin jest rekordzistą świata - podczas ubiegłorocznych mistrzostw Europy posłał piłkę z prędkością 138 km/h. Mając dwóch tak serwujących zawodników w obwodzie Nikola Grbić nie powinien obawiać się o ten element gry reprezentacji Polski.