Lewandowski strzelił Mallorce pięknego gola. Kibice pamiętają mu to do dziś
FC Barcelona ma za sobą niełatwy czas - w czterech ostatnich meczach "Duma Katalonii" wygrała tylko raz, a oprócz tego raz zremisowała i dwukrotnie ulegała rywalom (Realowi Sociedad i Las Palmas). 3 grudnia to tymczasem dzień starcia z RCD Mallorca i bez dwóch zdań wszyscy kibice "Barcy" mają nadzieję, że ich ukochany klub tym razem zatriumfuje nad przeciwnikami - chociażby tak jak w październiku 2022 roku, kiedy to Robert Lewandowski w potyczce z "Els Barralets" popisał się fantastycznym golem.
FC Barcelona od początku października aż do 10 listopada notowała serię zwycięstw nad kolejnymi oponentami - łącznie pokonywała ich siedmiokrotnie, licząc zarówno rozgrywki Primera Division, jak i Ligi Mistrzów. Wśród tych ekip, które podopieczni Hansiego Flicka wówczas ogrywali, były m.in. Bayern Monachium czy Real Madryt, co tym bardziej pokazuje, jak "Barca" była wówczas rozpędzona.
Później jednak nastąpił pewien spadek formy - "Blaugrana" przegrała najpierw z Realem Sociedad, a następnie zremisowała z Celtą Vigo. Potem co prawda wróciła na zwycięską ścieżkę triumfując w Champions League nad Brestem, ale taki stan rzeczy nie utrzymał się długo, bo zaraz potem FCB uległo Las Palmas.
Na 3 grudnia zaplanowano tymczasem kolejne starcie zespołu z Katalonii - tym razem mowa tu o potyczce z RCD Mallorca i bez dwóch zdań fani wicemistrzów Hiszpanii znów będą mocno liczyć na wysoką skuteczność Roberta Lewandowskiego. Ten tymczasem ma... dosyć ciekawy bilans występów z "Els Barralets".
Robert Lewandowski miał już swoje sposoby na Mallorcę. Polak popisał się niegdyś kapitalnym trafieniem przeciwko temu rywalowi
"Lewy" od czasu, jak dołączył do Barcelony, czterokrotnie miał szansę występować w spotkaniach przeciwko Mallorce i tylko raz zdołał on wówczas pokonać bramkarza rywali. Trafienie to było jednak wyjątkowej urody:
1 października 2022 roku Polak wykonał świetny zwód, a następnie posłał "rogala" tuż obok słupka - było to jedyne trafienie w meczu, a więc można je było uznać za tym cenniejsze. Później w zmaganiach z RCDM Lewandowski zdobył jeszcze w dwóch zwycięskich starciach dwie asysty, a tylko raz miał "pusty bilans" - i to właśnie wówczas "Barca" jedynie zremisowała 2:2 z zespołem z Balearów. Należy jednak oddać, że kapitan "Biało-Czerwonych" spędził na murawie tylko 33 minuty.
Primera Division. Real i Atletico "ścigają" Barcelonę"
"Blaugrana" to na ten moment - mimo potknięć - wciąż lider Primera Division. Dwie drużyny z Madrytu - Real oraz Atletico - są już jednak blisko ewentualnego dogonienia piłkarzy Flicka w tabeli. Szczególnie interesująca jest sytuacja "Królewskich", którzy do FCB tracą jeden punkt, mając też jeden mecz zaległy w zanadrzu. Margines błędów dla "Lewego" i spółki jest więc już praktycznie wyczerpany.