Superpuchar Hiszpanii: FC Barcelona - Athletic Bilbao 1-1. Trofeum dla Basków
FC Barcelona wierzyła i walczyła, ale Gerard Pique bezsensowną czerwoną kartką podciął jej skrzydła. Barca tylko zremisowała u siebie 1-1 z Athletikiem Bilbao i to Baskowie sięgnęli po Superpuchar Hiszpanii, bo pierwszy mecz wygrali 4-0.
Rozegrane w ostatni piątek pierwsze spotkanie w Bilbao zakończyło się sensacyjną klęską Barcelony 0-4.
Bohaterem tamtego meczu był Aritz Aduriz, który ustrzelił hat-tricka. Został tym samym pierwszym piłkarzem od dziesięciu lat, który strzelił Barcy trzy gole w meczu. Poprzednim takim zawodnikiem był Diego Forlan.
Przed rewanżem Katalończycy zapowiadali jednak, że jeszcze nie wszystko stracone i wciąż wierzą w końcowy triumf.
Grająca wciąż bez chorego Neymara Barcelona rozpoczęła z impetem i szybko mogła objąć prowadzenie. W piątej minucie najpierw fatalnie nad bramką przestrzelił Pedro, a po chwili Gerard Pique trafił w poprzeczkę.
Kwadrans później "Duma Katalonii" przeprowadziła koronkową akcję, ale Andres Iniesta i Leo Messi nie zdołali oddać czystego strzału na bramkę Gorki Iraizoza.
W 31. minucie Messi uderzył z rzutu wolnego z blisko 30 metrów, lecz piłka przeleciała tuż na okienkiem bramki gości.
Siedem minut później Javier Eraso, po podaniu... Pedro, powinien uciszyć Camp Nou, ale w znakomitej sytuacji uderzył w boczną siatkę bramki gospodarzy, w której tym razem stanął Claudio Bravo.
Niewykorzystana sytuacja szybko się zemściła. W 43. minucie Messi z bliska wpakował piłkę do siatki Iraizoza po zgraniu Luisa Suareza. Gol do szatni i do przerwy 1-0.
Zobacz gola Messiego (TVP Sport):
Dziesięć minut po przerwie okazję na wyrównanie miał Aritz Aduriz, ale jego strzał z ostrego kąta obronił Bravo.
Pique wściekał się na sędziów, twierdząc, że rywal był w tej akcji na spalonym, w efekcie czego zobaczył czerwoną kartkę i udał się do szatni.
Barcelona nie rezygnowała. W 73. minucie Suarez w indywidualnej akcji przedarł się przez obronę gości i uderzył lewą nogą, a piłka przeleciała tuż obok okienka bramki gości.
Minutę później po koszmarnym błędzie defensywy Barcelony zrobiło się 1-1. Jeremy Mathieu przegrał walkę o górną piłkę z Oscarem de Marcosem, a Dani Alves zapomniał przypilnować Aduriza. Ten najpierw trafił w Bravo, ale przy dobitce już się nie pomylił.
Wprowadzony w 81. minucie na boisko w drużynie gości Kike Sola, pięć minut później wyleciał z murawy po brutalnym faulu na Javierze Mascherano. Siły się wyrównały, ale było już po meczu.
Bramki: 1-0 Leo Messi (43.), 1-1 Aritz Aduriz (74.)
Czerwone kartki: Gerard Pique - Barcelona (57. za niesportowe zachowanie), Kike Sola - Athletic (86. za brutalny faul)
Sędzia: Carlos Velasco Carballo. Widzów: 88 834.
FC Barcelona: Bravo - Alves, Pique, Mascherano, Mathieu - Rakitić (68. Sandro), Busquets, Iniesta - Messi, Suarez, Pedro (68. Munir).
Athletic Bilbao: Iraizoz - De Marcos, Etxeita (68. Elustondo), Laporte, Balenziaga - Gurpegui, Benat (84. Mikel Rico), Eraso, Boveda, Susaeta - Aduriz (81. Kike Sola).
Pierwszy mecz 0-4. Superpuchar dla Athletiku.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.