Piszczek w orbicie zainteresowań FC Barcelona
Łukasz Piszczek wciąż jest na celowniku Barcelony. Temat powraca, a pisze o nim tamtejsza prasa. Problem w tym, że Barca na razie kupować nie może.
Piszczek w FC Barcelona? Według dziennika "El Mundo Deportivo", Polak jest jednym z kandydatów do zastąpienia na prawej stronie obrony "Dumy Katalonii" Daniego Alvesa.
Na Brazylijczyka spadła ostatnio fala krytyki za słabszą formę, a czarę goryczy przelał błąd popełniony przez niego w przegranym 0-1 spotkaniu ligowym z Malagą.
Poza tym 31-latkowi w czerwcu wygasa kontrakt z wicemistrzem Hiszpanii.
Oprócz Polaka wśród potencjalnych następców Alvesa wymienia się Fabiana Johnsona, Serge'a Auriera i Danilo.
Mimo wszystko ewentualne przenosiny Piszczka do Barcelony wydają się mało prawdopodobne. W związku z zakazem transferowym "Blaugrana" nie może rejestrować nowych zawodników do stycznia 2016 roku.
Gdyby Barca zdecydowała się pozyskać reprezentanta Polski, w momencie debiutu ten miałby ponad 30 lat.
Niedawno Piszczek był też łączony z kilkoma innymi wielkimi klubami - m.in. Chelsea Londyn i Realem Madryt.
X-news