Partner merytoryczny: Eleven Sports

Kiedy Barcelona przyjedzie do Polski? Trwają negocjacje

FC Barcelona zrezygnowała z przyjazdu na sobotni mecz towarzyski z Lechią w Gdańsku. W piątek wieczorem władze katalońskiego klubu potwierdziły, że trener Tito Vilanova ustąpił ze stanowiska, ponieważ musi poddać się dalszemu leczeniu choroby nowotworowej. Organizator imprezy zapewnił, że negocjuje nowe warunki i termin rozegrania spotkania.

Sandro Rosell, prezydent Barcelony podczas piątkowej konferencji prasowej
Sandro Rosell, prezydent Barcelony podczas piątkowej konferencji prasowej/AFP
Lionel Messi i spółka nie przyjadą na sobotni mecz do Gdańska/AFP

Jak oceniasz decyzję Barcelony o odwołaniu przyjazdu do Polski?

Jak podkreślił Tomasz Rachwał z agencji Polish SportPromotion - organizatora imprezy - trwają negocjacje odnośnie nowych warunków i terminu rozegrania spotkania.

- Rezygnacja z tego meczu będzie ostatecznością. Szukamy terminu dogodnego dla obu stron, choć nie będzie to łatwe przy napiętym grafiku zarówno jednej, jak i drugiej drużyny - podkreślił podczas zwołanej późnym wieczorem konferencji prasowej.

Jak zaznaczył, część sztabu szkoleniowego Barcelony dotarła już do Polski i dla nich także był to szok.

- Może to się wydawać, że rezygnacja ze spotkania w ostatniej chwili jest nieprofesjonalnym zachowaniem, ale dla nich to też nie jest łatwa sytuacja i rozumiemy to. Tak jak kibicami szargały nami różne emocje, od zdenerwowania po współczucie. Katalończycy uznali jednak, że nie są w takim momencie bawić się grą w piłkę - dodał. 

"Barcelona rozumie niedogodności, jakie decyzja spowodowała dla wszystkich fanów, którzy zakupili bilety na mecz i chcieli zobaczyć drużynę w Gdańsku. Klubowi jest bardzo przykro z powodu zaistniałej sytuacji.  W związku z tym Barcelona, w porozumieniu z organizatorem meczu oraz z Lechią Gdańsk, pragnie ustalić nowy termin meczu, by móc zagrać w Polsce w najbliższym możliwym terminie" - napisano na oficjalnej stronie internetowej katalońskiego klubu.

Sobotni pojedynek, mimo że wiadomo było, iż "Duma Katalonii" nie wystąpi w najsilniejszym składzie, przyciągał uwagę kibiców w całym kraju. Jak poinformowali w piątek organizatorzy, sprzedano dotąd 32 tys. biletów. Wciąż jeszcze nie wiadomo, na jakiej zasadzie będzie można odzyskać za nie pieniądze. Organizator poinformował, że "W związku z odwołaniem meczu pomiędzy Lechią Gdańsk i FC Barceloną informujemy, że w środę 24/07/2013 r. zostaną podane szczegóły procedury zwrotu biletów".

Za przyjazd agencja Polish SportPromotion zapłaciła Barcelonie ok. półtora miliona euro. Dużą część tej kwoty stanowiła klauzula mówiąca o występie Argentyńczyka Lionela Messiego, powszechnie uważanego za najlepszego piłkarza ostatnich lat.

Jak dodał Rachwał, formą rekompensaty dla fanów, którzy wybierali się do Gdańska, byłaby obietnica wystawienia podstawowego składu przez hiszpańską drużynę.

FC Barcelona to jedna z najpopularniejszych piłkarskich drużyn świata - ma ponad 43,3 miliona fanów na Facebooku, prawie półtora tysiąca oficjalnych fanklubów na całym świecie i ponad 177 tysięcy zarejestrowanych członków.


PAP

Zobacz także

Sportowym okiem