Partner merytoryczny: Eleven Sports

Barcelona nie przyjedzie na mecz z Lechią Gdańsk!

Barcelona nie przyjedzie na sobotni towarzyski mecz z Lechią Gdańsk - poinformował Sandro Rosell, prezydent katalońskiego klubu.

Piłkarze Barcelony nie przyjadą na mecz z Lechią Gdańsk
Piłkarze Barcelony nie przyjadą na mecz z Lechią Gdańsk/AFP

Powodem jest nagła decyzja o odejściu z klubu trenera Tito Vilanovy, który w piątek zrezygnował ze stanowiska z powodu nawrotu choroby nowotworowej.

Rosell, któremu towarzyszył podczas wieczornego spotkania z dziennikarzami dyrektor sportowy Barcy Andoni Zubizarreta, potwierdził wcześniejsze doniesienia prasowe o kolejnym nawrocie choroby nowotworowej Vilanovy. Hiszpańskie gazety "Sport" i "El Mundo Deportivo" już kilka godzin wcześniej podały wiadomość o rezygnacji 44-letniego szkoleniowca, nie ujawniając przy tym jednak źródła informacji.

- Po przeanalizowaniu wyników rutynowych badań pojawiła się konieczność zastosowania nowej metody leczenia, której Tito nie będzie w stanie pogodzić z prowadzeniem drużyny. W świetle tej wiadomości drużyna nie poleci w sobotę do Polski - powiedział prezydent katalońskiego klubu Sandro Rosell.

Władze klubu spotkały się z piłkarzami i drużyna zdecydowała, że nie pojedzie na mecz z Lechią. - Nie było nastroju, aby zdecydować się pojechać na ten mecz - tłumaczył Andoni Zubizarreta, dyrektor sportowy "Dumy Katalonii".

Spotkanie Lechii Gdańsk i FC Barcelony miało zostać rozegrane na PGE Arenie w Gdańsku się w sobotę o godzinie 20.30. Zgodnie z treścią kontraktu, miał w nim wystąpić najlepszy gracz lat 2009-2012 Argentyńczyk Lionel Messi.

Przyjazd Barcelony kosztowałby organizatora imprezy - agencję Polish SportPromotion - ok. półtora miliona euro. Dużą część tej kwoty stanowiła klauzula mówiąca o występie Lionela Messiego.

Do piątku sprzedano ponad 32 tys. biletów.

- Nie znam szczegółów tej decyzji, zatem nie czuję się upoważniony do jej komentowania ani oceniania - powiedział trener Lechii Michał Probierz

Kataloński zespół miał przylecieć do Trójmiasta w sobotę ok. 11. Na godz. 13. zaplanowana była oficjalna konferencja prasowa, a do momentu wyjazdu na stadion piłkarze mieli otrzymać czas wolny. Wylot z Gdańska przewidziano tuż przed północą, tuż po meczu.

Barcelona, oprócz 22 tytułów mistrza kraju, ma w dorobku także 26 triumfów w Pucharze Króla, cztery zwycięstwa w Lidze Mistrzów i kolejne cztery w nieistniejącym już Pucharze Zdobywców Pucharów. Dwukrotnie wygrała również klubowe mistrzostwa świata.

Piłkarze Barcelony podczas piątkowej konferencji prasowej/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem