98,5 miliona euro nie wystarczyło na razie, by Real pozyskał Bale'a
Gareth Bale zostanie zawodnikiem Realu Madryt? Na razie twardo sprzeciwia się temu jego dotychczasowy klub Tottenham Hotspur, który według BBC, odrzucił ofertę "Królewskich" wynoszącą 98,5 miliona euro.
Walijczyk jest podobno bardzo niezadowolony z takiego obrotu sprawy i nie wiadomo, czy w takim wypadku będzie miał serce, aby grać dalej dla "Kogutów".
Prawda jest taka, że sytuacja musi być bardzo poważna, ponieważ właściciel Tottenhamu Daniel Levy przerwał nawet swój urlop i wrócił do Londynu, by przekonać Bale'a do pozostania w klubie, co, jak widać, nie bardzo mu się udało. 24-letni zawodnik jest na tyle zdecydowany, by odejść do Madrytu, że odrzucał wszelkie oferty przedłużenia kontraktu z Tottenhamem.
Według gazety "ElConfidencial" 6 lub 7 sierpnia Levy spotka się, prawdopodobnie w Miami, z Florentinem Perezem. Prezes Realu będzie chciał wtedy zamknąć ten transfer. Perez liczy, że uda mu się też zmniejszyć kwotę za Bale'a do 50 milionów euro, proponując Tottenhamowi jeszcze dwóch piłkarzy Angela di Marię i Fabia Conetrao.
"Królewscy" oferują Walijczykowi sześcioletni kontrakt, w ramach którego ma zarabiać 9,5 miliona euro rocznie.