- W czwartek rano agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali Tomasza K., byłego piłkarza reprezentacji Polski. Śledztwo dotyczy przestępstw skarbowych, oszustw podatkowych i poświadczania nieprawdy w fakturach VAT - oznajmił rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych i szefa MSWiA Jacek Dobrzyński. Wkrótce potem RMF FM poinformował, że Tomasz K. usłyszał zarzut nabywania i posługiwania się fałszywymi fakturami. Na akt oskarżenia będzie oczekiwał na wolności. Prokuratura postawiła jednak trzy warunki. Po pierwsze - 200 tysięcy złotych poręczenia majątkowego. Po drugie - dozór policyjny. Po trzecie - zakaz kontaktowania się z innymi osobami związanymi ze śledztwem. Sprawa jest bowiem wielowątkowa i należy się spodziewać kolejnych zatrzymań. Były reprezentant Polski Tomasz K. zatrzymany przez CBA. "Część większej sprawy" Tomasz K. czeka na akt oskarżenia. Ujawniono skalę finansowych nadużyć Jak duża była skala nadużyć? Odpowiedzi na to pytanie udziela reporterom RMF FM rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Piotr Antoni Skiba. Byłemu piłkarzowi postawiono zarzuty uzyskania i posługiwania się fakturami na ponad 2 miliony złotych oraz wyłudzenie 402 tys. zł podatku VAT. W latach 1998-2006 Tomasz K. rozegrał w drużynie narodowej 69 spotkań. Zdobył dla niej sześć bramek. Był członkiem ekipy Jerzego Engela, która wywalczyła awans do finałów MŚ 2002. W trakcie kariery zawodniczej bronił barw m.in. ŁKS Łódź, AJ Auxerre, FC Kaiserslautern, FC Kolen i Wisły Kraków. Jest trzykrotnym mistrzem Polski. W rodzimej Ekstraklasie rozegrał 200 spotkań i strzelił 27 goli.