Partner merytoryczny: Eleven Sports

Trener Rudaru przed meczem ze Śląskiem: Nie zawsze wygrywają faworyci

Zdaniem trenera Rudaru Pljevlja Mirko Marica to Śląsk jest faworytem pierwszego spotkania 2. rundy eliminacji piłkarskiej Ligi Europejskiej, które w czwartek odbędzie się we Wrocławiu. - W sporcie tak już jednak bywa, że nie zawsze wygrywają faworyci - dodał.

Piłkarze Rudar Pljevlja podczas treningu na Stadionie Miejskim przed meczem ze Śląskiem Wrocław
Piłkarze Rudar Pljevlja podczas treningu na Stadionie Miejskim przed meczem ze Śląskiem Wrocław/Maciej Kulczyński/PAP

Podczas środowej konferencji prasowej Maric powiedział, że przygotowując się do rywalizacji ze Śląskiem jego zespół oglądał m.in. oba spotkania, które wrocławianie rozegrali przed rokiem w eliminacjach do Ligi Mistrzów z innym czarnogórskim zespołem Buducnost Podgorica (Śląsk wygrał na wyjeździe 2-0, a u siebie przegrał 0-1).

- Uważam, że w pierwszym meczu Buducnost przegrała bardzo pechowo, ale my musimy wyciągnąć wnioski z obu spotkań. Postaramy się zagrać jak najlepiej i zrobić dobre wrażenie na publiczności. Faworytem spotkania jest na pewno Śląsk, ale w sporcie tak już bywa, że nie zawsze wygrywa faworyt. Musimy także pamiętać, że pierwszy mecz nie decyduje o wszystkim, kwestia awansu rozstrzygnie się w rewanżu - mówił trener.

Kapitan Rudaru Nedeljko Vlahovic podkreślił, że jego zdaniem najważniejszymi piłkarzami w zespole Śląska są Sebastian Mila i Waldemar Sobota. - Śląsk w ogóle ma bardzo dobrą drużynę i to na pewno będzie dla nas trudny dwumecz. Trudno mi się wypowiadać na temat defensywy rywali, ale na pewno w tej formacji grają piłkarze, którzy stanowią zgrany kolektyw, a my będziemy się musieli postarać, żeby go rozmontować - dodał.

Po konferencji drużyna Rudaru przeprowadziła krótki trening na wrocławskim stadionie.

Czwartkowy mecz Śląska z Rudarem rozpocznie się o godz. 20.45, a rewanż odbędzie się 25 lipca w Czarnogórze.

PAP

Zobacz także

Sportowym okiem