Partner merytoryczny: Eleven Sports

Piłkarska LE - hiszpańskie media: Sevilla jedzie do Wrocławia po awans

Hiszpańskie media zgodnie twierdzą, że rewanżowy mecz eliminacji do Ligi Europejskiej we Wrocławiu powinien być formalnością dla piłkarzy Sevilli FC. Odnotowują, że rywale Śląska przybędą do Polski w osłabieniu.

Piłkarz Sevilli Marko Marin w starciu z piłkarzami Śląska Wrocław
Piłkarz Sevilli Marko Marin w starciu z piłkarzami Śląska Wrocław /PAP/EPA

Sportowe media w Hiszpanii przypominają o kolejnych problemach zdrowotnych w defensywie zespołu z Sewilli, który w czwartek pokonał Śląsk przed własną publicznością 4-1. Zwracają uwagę, że do kontuzji Daniela Carrico i Nico Pareji doszło zwichnięcie kostki przez Fede Fazio w sobotnim meczu przeciwko Levante.

"Defensywa nadal jest dużą zagadką. Trener Unai Emery może zdecydować się na wystawienie na środku obrony Fernando Navarro, Vicente Iborry lub postawić na Israela Puerto z hiszpańskiej młodzieżówki" - napisał dziennik "Correio de Andalucia".

Komentatorzy uważają, że w sytuacji niemal pewnego awansu do grupowej fazy Ligi Europejskiej szkoleniowiec Sevilli będzie chciał wypróbować nowych zawodników także w pomocy i w ofensywie andaluzyjskiego zespołu. W przypadku tych formacji wprowadzenie nowych zawodników spowodowane ma być koniecznością zmiany dotychczasowych graczy z uwagi na słabe występy zespołu w Primera Division. W dwóch spotkaniach nowego sezonu rywale Śląska zdobyli zaledwie jeden punkt.

Madrycka "Marca" przypomina o nienajlepszych nastrojach w szeregach ekipy Emery'ego po bezbramkowym remisie z niżej notowanym Levante. Dziennikarze odnotowują, że po pierwszych dwóch występach ligowych w klubie panuje atmosfera rozczarowania.

W opinii komentatorów dziennika "Estadio Deportivo" w szeregach hiszpańskiej drużyny powoli dojrzewa też myśl, że rozpoczynający się sezon ligowy nie będzie najlepszy w wykonaniu Sevilli. "W związku z tym występy w Lidze Europejskiej mogą stać się ważnym celem klubu i zrekompensować niepowodzenia w Primera Division" - napisała gazeta.

Hiszpańskie media są niemal pewne awansu andaluzyjskiej drużyny do fazy grupowej LE. Przypominają, że w czwartkowym pojedynku we Wrocławiu zespół gospodarzy również wystąpi osłabiony brakiem czterech zawodników z podstawowego składu, w tym Marco Paixao, strzelca honorowego gola na stadionie w Sewilli.

W pierwszym meczu 4. rundy eliminacji do LE Śląsk uległ Sevilli FC 1-4 po bramkach Rakitica, Gameiro i dwóch trafieniach Marina. Rewanż odbędzie się w czwartek na Stadionie Miejskim we Wrocławiu o 20.45.

PAP

Zobacz także

Sportowym okiem