Partner merytoryczny: Eleven Sports

Liga Europejska - legioniści dotarli do Rzymu

Po dwugodzinnym locie z Warszawy piłkarze Legii dotarli do Rzymu, gdzie w czwartek o godz. 21.05 na Stadionie Olimpijskim meczem z Lazio zainaugurują występy w fazie grupowej Ligi Europejskiej. Włoska prasa podkreśla, że spotkanie z Legią jest dla Lazio próbą generalną przed derbami Rzymu.

Piłkarze Legii chcą dobrze zaprezentować się w starciu z Lazio Rzym
Piłkarze Legii chcą dobrze zaprezentować się w starciu z Lazio Rzym/Fot. Michał Walczak/PAP

Podczas podróży większość zawodników ucięła sobie drzemkę, niektórzy, jak np. Jakub Rzeźniczak, czytali książki. Z kolei Michał Żewłakow, niedawny piłkarz, a obecnie dyrektor Legii ds. skautingu, wspominał mecze, jakie na Stadio Olimpico rozegrał w barwach Olympiakosu Pireus.

"W Rzymie chcemy zagrać dobry mecz, a w Lidze Europejskiej celem jest awans z grupy" - powiedział bramkarz Wojciech Skaba, cytowany na oficjalnej stronie internetowej klubu.

Lazio to najgroźniejszy grupowy przeciwnik legionistów, którzy rywalizować będą też z tureckim Trabzonsporem i cypryjskim Apollonem Limassol.

Mistrz Polski chce się pokazać w stolicy Włoch z jak najlepszej strony, natomiast rywale myślami są bardziej przy niedzielnych derbach Rzymu. "Corriere della Sera" uznaje czwartkowy pojedynek z Legią za "generalną próbę" przed spotkaniem z Romą. Z kolei "La Gazzetta dello Sport" pisze raczej o "treningu".

Mimo takiego nastawienia pochodzący z Sarajewa, ale mający też szwajcarskie obywatelstwo trener Lazio Vladimir Petkovic postanowił oszczędzić siły snajpera numer jeden - Miroslava Klosego. Włoskie media są zgodne, że urodzony w Opolu reprezentant Niemiec w czwartek nie zagra, a w podstawowym składzie zastąpi go 31-letni Sergio Floccari.

"Nasi kibice pewnie już myślą o derbach stolicy, ale wszyscy musimy pamiętać, że najpierw czeka nas mecz z Legią, w którym, by wygrać, także musimy zaprezentować wysoki poziom" - powiedział.

Zapraszamy na relację na żywo z meczu Ligi Europejskiej Lazio Rzym - Legia Warszawa!

Relację można również śledzić na urządzeniach mobilnych

PAP

Zobacz także

Sportowym okiem