Dramatyczny początek hitu Euro. Brutalny faul i łzy gwiazdy Barcelony. To koniec. Hiszpanie wydali komunikat
Koszmarnie dla Pedriego rozpoczął się ćwierćfinał Euro 2024. Gwiazda Barcelony już w kilku pierwszych minutach padła ofiarą brutalnego faulu, jednak Anthony Taylor nie zdecydował się nawet na ukaranie winowajcy kartką. W okolicach 7. minuty pomocnik padł na murawę i jasne było, że nie będzie w stanie kontynuować gry. 21-latek miał wyraźny problem z kolanem i utykając opuścił boisko. Nie brakowało przy tym łez. Pierwsze diagnozy mówią o poważnej kontuzji kolana.
Co najmniej pobłażliwy był Anthony Taylor w pierwszych minutach ćwierćfinałowego spotkania pomiędzy Hiszpanią i Niemcami. Gospodarze Euro 2024 od pierwszych minut mocno ruszyli na rywala, a wiele ich zagrań nosiło znamiona mocno brutalnych. Arbiter pozwalał jednak na ostrą grę, co zebrało swoje żniwo już kilka minut później.
W 4. minucie Pedri padł ofiarą agresywnego wejścia. Niemieccy zawodnicy wyraźnie nie nadążali za pomocnikiem Barcelony, a ten padł na murawę po brutalnym ataku ze strony Toniego Kroosa. Anthony Taylor faul odgwizdał, ale ku zaskoczeniu Hiszpanów oszczędził gracza Realu Madryt i nie pokazał mu nawet kartki. Niestety już chwilę później Pedri znów leżał na boisku, ale tym razem nie był w stanie się podnieść.
Brutalny atak błyskawicznie zakończył występ Pedriego. Uraz może być poważny
Po kilku minutach od feralnego zajścia 21-latek upadł na murawę, a jego reakcja sugerowała, że problem jest poważny. Sztab medyczny błyskawicznie pojawił się przy pomocniku, w celu zdiagnozowania problemu. Komunikat od Pedriego był jasny - nie jestem w stanie kontynuować gry. Ucierpiało prawdopodobnie kolano zawodnika, który w przeszłości wielokrotnie mierzył się z licznymi kontuzjami.
Zalany łzami i utykający Pedri opuścił boisko już w 8. minucie, a kibice "La Furia Roja", jak i "Dumy Katalonii" złapali się za głowy. Kolejny uraz młodego pomocnika byłby prawdziwą katastrofą. Do tej pory wychowanek "Barcy" był jedynym z kluczowych elementów w układance Luisa de la Fuente. Zastąpił go Dani Olmo.
W sieci błyskawicznie zawrzało po brutalnym faulu Toniego Kroosa na Pedrim. Kibice nie mogli uwierzyć w to, że doświadczony rozgrywający nie został ukarany żółtą kartką. Jak przekazała w komunikacie do mediów hiszpańska federacja, wstępne diagnozy mówią o skręceniu bocznym lewego kolana. Euro 2024 na pewno dla Hiszpana się już zakończyło, a co dalej wykażą dopiero szczegółowe badania.
W minionym sezonie ligowym z powodu urazów Pedri stracił aż 25 meczów. Kontuzje prześladują wychowanka FC Barcelona już od najmłodszych lat, co zahamowało nieco jego rozwój.
***
Sprawdźcie też nasz raport specjalny, bądźcie na bieżąco: EURO 2024.
