Partner merytoryczny: Eleven Sports

Lech Poznań daje wolną rękę Maciejowi Skorży. Wprowadzi swoje porządki

Każdego piłkarza Lecha Poznań trener Maciej Skorża będzie mógł odsunąć od gry, wysłać do rezerw albo ostatecznie relegować z klubu. Kadrę na nowy sezon ukształtuje według własnego uznania i nieoficjalnie wiadomo, że mogą być to zmiany głębokie. "Nie będzie świętych krów" - usłyszeliśmy przy Bułgarskiej.

Lech Poznań. Konferencja prasowa przed meczem ze Stalą Mielec. Wideo /Lech Poznań/INTERIA.TV

Lech Poznań gotów odsunąć piłkarzy

Przy Bułgarskiej usłyszeliśmy zdanie "nie ma świętych krów", co oznacza zgodę prezesa Piotra Rutkowskiego na to, by trener Skorża dokonał przesunięć w drużynie nawet kosztem protestów piłkarzy z chęcią odejścia z klubu włącznie. 

CZYTAJ TAKŻE: Lech Poznań ukarze swoich piłkarzy finansowo

Aby jednak mógł tego dokonać, kadra Kolejorza musi zostać poszerzona. Na razie wiadomo tylko tyle, że Lech zamierza ją powiększyć i sprowadzić nowych graczy, aby dać szkoleniowcowi większe pole manewru w kwestii podejmowania decyzji personalnych. Ma na to pieniądze, ale na ilu zawodników się zdecyduje i jakich, takich informacji jeszcze nie ma. Trzeba się też liczyć z odejściami.

Trener Skorża już sygnalizował, że będzie chciał wzmocnienia Lecha nowymi graczami. Zakres tych wzmocnień będzie zależny od decyzji wobec obecnej kadry, które podejmie.

Petteri Forsell i trener Maciej Skorża podczas meczu Lech Poznań - Stal Mielec/ MACIEJ FIGIELEK / Newspix.pl /Newspix
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem