Partner merytoryczny: Eleven Sports

Wisła Kraków - Radomiak 0-1 w 16. kolejce PKO BP Ekstraklasy

Beniaminek z Radomia dzielnie wywiązał się z roli faworyta i bez większego wysiłku pokonał Wisłę w Krakowie 1-0. Bohaterem meczu został Karol Angielski, który wypracował i strzelił bramkę na wagę trzech punktów. "Co wy robicie? Wy nasza Wisłę hańbicie!" - krzyknęli kibice Wisły do swych piłkarzy na pożegnanie.

Jasna Strona Białej Gwiazdy - Odcinek 46. WIDEO/INTERIA.TV/INTERIA.TV

Niechlujne wyprowadzanie piłki i faul Aschrafa El Mahdiouiego na Karolu Angielskim zakończyły się rzutem karnym dla Radomiaka. Sam poszkodowany strzałem w prawy róg wymierzył sprawiedliwość i dla "Białej Gwiazdy zaczął się koszmar. Strata bramki, po czym tak trudno się podnieść.

Majdan: Sędzia miał podstawy, choć Anglieski dodał od siebie


- Abramowicz dodał od siebie, gdy poczuł ten "stempel". Zrobił krok i dopiero wtedy upadł, ale kontakt był, więc sędzia miał podstawy do podyktowania rzutu karnego - powiedział na ekswiślak Radosław Majdan, który komentował to spotkanie w Canal+Sport.

Beniaminek Ekstraklasy polował na kolejne trafienia. Zamykał gospodarzy w polu karnym i potrafił w nim wymieniać podania. Krakowianie bronili biernie. Po pół godzinie mógł podwyższyć na 0-2 Dawid Abramowicz. Piłkarz wyrzucony z Reymonta za kadencji Petera Hyballi uciekł z łatwością Yawowi Yeboahowi, uderzył po ziemi w lewą stronę. Mikołaj Biegańskie z najwyższym trudem sparował na róg.

Gdy chwilę później stojący przed własnym polem karnym Yeboah wybił na oślep, rozległy się gwizdy, co jest rzadkim zjawiskiem wśród kibiców Wisły. To była reakcja na oblężenie.

Na co było stać Wisłę w odpowiedzi? Kopnięcie tuż nad poprzeczką Michala Szkvarki, po którym część fanów krzyknęła nawet "gol!". Krakowianie najgroźniejsi byli dopiero w trzech doliczonych do I połowy minutach, gdy strzelający z lewej nogi Konrad Gruszkowski minimalnie chybił, a dobitkę z 25 m po rzucie rożnym Aschrafa  z najwyższym trudem obronił Filip Majchrowicz.

Gula dał sygnał do szturmu

Przed II połową trener Adrian Gula dał sygnał do pełnego ataku, wprowadzając Piotra Starzyńskiego (za Mateusza Młyńskiego) i Nikolę Kuveljicia (za Patryka Plewkę).

Zmieniło się przede wszystkim nastawienie mentalne. Od tego momentu to gospodarze zamykali rywali w polu karnym.

Kuveljić najpierw wypalił w trybuny z 30 m, ale później, po rajdzie i dobrym dośrodkowaniu Mateja Hanouska powinien się postarać o bardziej precyzyjne uderzenie z pięciu metrów. Owszem, znajdował się w pełnym biegu, podanie było mocne, ale do bramki miał naprawdę tuż-tuż, a jednak przestrzelił.

/East News

Czyhający na kontry Radomiak doczekał się w 65. min po stracie Wisły w okolicach własnego pola karnego. Angielski nie zdecydował się na strzał, oddał do Rondona, który był bliski dobicia wiślaków, lecz jego uderzenie w prawy róg Biegański obronił nogą.

22 minuty przed końcem Gula poszedł va banque. Za pomocnika Szkvarkę wprowadził Felicio Brown Forbesa. Ale zamiast kolejnych sytuacji dla gospodarzy była świetna dla przyjezdnych: Leandro trafił w słupek! Tym razem to kibice z Radomia krzyknęli "Jeeest!". Jeszcze lepszą okazję miał w 77. min Damian Jakubik, który przedarł się dość szczęśliwie między El Mahdiouim i Hanouskiem, by z bliska wypalić w boczną siatkę!

Aschraf dalekim podaniem uruchomił Jana Klimenta. Ten jednak nie zdecydował się na wejście w pole karne, czy w drybling. Oddał beznadziejny strzał - słaby i niecelny.

Wisła była przy piłkarskim życiu w końcówce tego meczu, korzystając z uprzejmości Rondona, który fatalnie zepsuł kontrę Artura Bogusza. Mógł zrobić wszystko, ale nie trafił do siatki z 13 metrów. To się mogło zemścić na Radomiaku. W 89. min Kuveljić dostał podanie od Klimenta i z 17 m strzelił tuż nad poprzeczką. W doliczonym czasie Majchrowicz ocalił swój zespół po główce z pięciu metrów Klimenta, a dobitkę Dora Hugiego tuż przed pustą bramką wybił jeden z obrońców Radomiaka.

Po tej porażce nad Arianem Gulą zbierają się czarne chmury. 

W szampańskich nastrojach był za to Radomiak. Jego kibice śpiewali "Sto lat!" obchodzącemu urodziny Leandro. Zespół awansował na czwarte miejsce w tabeli.

16. kolejka PKO Ekstraklasy

Wisła Kraków - Radomiak 0-1 (0-1)

Bramka: 0-1 Karol Angielski (5. Z karnego po faulu El Mehdiouiego na )

Sędziował Damian Sylwestrzak z Wrocławia.

Żółte kartki: Kuvelić oraz Abramowicz

Widzów: 10 150

Z Krakowa Michał Białoński, Interia

Wisła Kraków - Radomiak Radom/Artur Barbarowski/East News
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem