Partner merytoryczny: Eleven Sports

Wisła gromi na własnym stadionie! Popis Wolskiego

Wisła Płock nie dała szans swoim rywalom i pokonała Zagłębie Lubin 4-0! Z znakomitej strony pokazał się w tym meczu Rafał Wolski, który był zaangażowany we wszystkie bramki zdobyte przez ekipę gospodarzy.

STUDIO EKSTRAKLASA. Internauta zadaje pytania Franciszkowi Smudzie. Wideo/INTERIA.TV/INTERIA.TV

Piłkarze Wisły Płock w poprzedniej kolejce dzielnie gonili wynik w starciu z Piastem Gliwice i finalnie mecz przegrali 3-4. Tym razem ekipa trenera Macieja Bartoszka postanowiła nie dopuścić do takiej sytuacji i pierwsza ruszyła do ataku. 

Już w 5. minucie Kristian Vallo odegrał futbolówkę do Rafała Wolskiego, a ten posłał ją w pole karne. Na lecącą piłkę najlepiej nabiegł Łukasz Sekulski i głową dopełnił formalności. 

Warunki do gry nie były najlepsze ze względu na bardzo mocno padający deszcz. Pomimo tego piłkarze obu ekip potrafili dochodzić do kolejnych sytuacji. W 14. minucie Jewgienij Baszkirow trafił w bramkarza, a po chwili groźnie uderzał Damian Warchoł, jednak również nie zdołał wpakować piłki do siatki.

Studio Ekstraklasa na żywo w każdy poniedziałek o 20:00 - Sprawdź!

Sztuka ta udała się natomiast Wolskiemu w 21. minucie starcia. Najpierw jednak Sekulski dobrze wpadł w pole karne i zagrał futbolówkę do Warchoła, który oddał strzał. Futbolówkę odbił interweniujący Dominik Hładun, jednak był bezradny wobec dobitki gracza m.in. Wisły Kraków czy Lechii Gdańsk. 

Szkoleniowiec ekipy gości błyskawicznie zareagował na boiskowe wydarzenia i jeszcze przed przerwą zdecydował się na dwie roszady. Plac gry opuścili Baszkirow oraz Jakub Wójcicki, a w ich miejscu pojawili się Daniel Dudziński oraz Karol Podliński.

Wisła Płock - Zagłębie Lubin. Rafał Wolski show! Kolejna asysta i gol Sekulskiego

Początek drugiej części gry również odbywał się pod znakiem przewagi gospodarzy, choć w 55. minucie starcia Vallo był bliski wpakowania piłki do własnej siatki. Ta poszybowała jednak obok słupka. 

Niespełna cztery minuty później nie pomylił się natomiast Sekulski. Gracz Wisły Płock otrzymał kolejne dobre dośrodkowanie od Wolskiego i wślizgiem trącić futbolówkę do siatki. 

Pomocnik "Nafciarzy" znajdował się dziś w bardzo dobrej dyspozycji i brał udział również w kolejnej bramkowej akcji Wisły. Po krótkim rozegraniu rzutu wolnego dograł on piłkę w pole karne. Tam pechowo interweniował Ian Soler i umieścił piłkę we własnej bramce. 

Gospodarze dominowali do końca meczu i bliski ponownego trafienia do siatki był Sekulski. Atakujący dobrze odnalazł się w polu karnym, uporał się z defensorem, lecz jego strzał sparował Hładun.

Sebastian Staszewski, Radosław Majewski i Sławomir Peszko o polskiej Ekstraklasie - Oglądaj teraz!

PA

Statystyki meczu

Posiadanie piłki
0%
0%
Strzały
0
0
Strzały celne
0
0
Strzały niecelne
0
0
Strzały zablokowane
0
0
Ataki
0
0
Mateusz Szwoch/Jakub Piasecki/Newspix
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem