Partner merytoryczny: Eleven Sports

Wisła - Górnik Zabrze 3-1. ​Patryk Małecki: Chcę spłacić dług wobec trenera

Pod wodzą Dariusza Wdowczyka Wisła Kraków jeszcze nie przegrała. Odbudowało się też kilku zawodników, a wśród nich ten, z którym szkoleniowiec "Białej Gwiazdy" miał się dogadywać najgorzej - Patryk Małecki. Pomocnik Wisły w ostatnim meczu z Górnikiem Zabrze swoją grą wprawiał w osłupienie wielu kibiców i dziennikarzy.

Patryk Małecki
Patryk Małecki/Joanna Żmijewska/INTERIA.PL

- Czuję zaufanie trenera i forma poszła w górę. Chciałem mu za to podziękować. Żałuję, że nie mogłem mu dać tego, co chciałem w Szczecinie. Cieszę się, że trener jest tutaj z nami i w jak największym stopniu chcę spłacić dług, którego nie mogłem spłacić wcześniej - mówił po meczu z Górnikiem (3-1) Małecki.

Trener Wdowczyk też nie szczędził zawodnikowi słów pochwały. - Rozmawiam z każdym piłkarzem, z Patrykiem też. Mówiąc prosto - jest w formie. Nie ujmując niczego innym zawodnikom, Patryk jest w naprawdę wysokiej dyspozycji - przyznał trener Wisły.

Wdowczykowi i Małeckiemu nie było po drodze w Pogoni Szczecin, ale widać, że przy Reymonta zakopali topór wojenny. Przekłada się to na razie na wyniki zespołu, ale chociaż Wisła pod wodzą Wdowczyka jest obecnie niepokonana, wciąż jeszcze zmaga się ze starymi demonami. Drużyna prowadzi w wielu spotkaniach i nagle blokuje się przed strzeleniem kolejnej bramki.

- To jest właśnie nasz problem. W pierwszych pięciu minutach drugiej połowy powinniśmy strzelić trzy bramki. Nawet gdybyśmy strzelili tę jedną na 3-1, to już łatwiej by się grało. W przeciwnym wypadku jest nerwówka. Przez 15 minut Górnik nas zdominował i naprawdę Bóg nad nami czuwał, że nie strzelili gola. Musimy nad tym bardziej popracować - mówił po meczu Małecki.

Wisła Kraków - Górnik Zabrze 3-1. Zdjęcia

Zobacz galerię
+2

Trener Wdowczyk na pomeczowej konferencji również nie ukrywał, że w drużynie jest z tym problem. Zawodnikom Wisły najwyraźniej wciąż brakuje stuprocentowej wiary w swoje możliwości na boisku.

"Biała Gwiazda" zajmuje teraz pierwsze miejsce w grupie spadkowej. W kolejnym meczu zmierzy się na wyjeździe z Górnikiem Łęczna. Spotkanie już w tę środę o 18:00.

Z Krakowa Adrianna Kmak

Mecz Wisła Kraków - Górnik Zabrze. Galeria

Zobacz galerię
+2
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem