Warta Poznań - Lechia Gdańsk 0-1. Piotr Tworek zły na swojego piłkarza
- Nieodpowiedzialność nigdy nie będzie tolerowana i akceptowana. Dzisiaj za wcześnie na takie emocje i słowa, ale już na spokojnie czeka Michała ciężka rozmowa. Kto wie, jakby się mecz skończył, gdybyśmy grali też w jedenastu – mówił po spotkaniu z Lechią Gdańsk trener Warty Poznań Piotr Tworek.
W 81. minucie meczu z Lechią, już przy stanie 0-1, skrzydłowy Warty Poznań Michał Jakóbowski po raz drugi zobaczył żółtą kartkę za próbę wymuszenia rzutu karnego. Było to o tyle dziwne, że minął już rywala i mógł zagrywać piłkę przed bramkę w kierunku Mateusza Kuzimskiego. Wybrał jednak upadek, na co sędzia Szymon Marciniak nie dał się nabrać. Warta przegrała jednak nie przez tę sytuację, ale dlatego, że kwadrans wcześniej pogubiła się w polu karnym po rzucie wolnym rywali i zostawiła za dużo miejsca Łukaszowi Zwolińskiemu.
- Niestety, ta inauguracja nie poszła po naszej myśli, bo przegraliśmy spotkanie. Mieliśmy kilka sytuacji, był słupek w pierwszej połowie, ale trzy punkty pojechały do Gdańska. Wiemy, że trzeba wyeliminować kilka złych rzeczy, bo w Ekstraklasie takie coś nie przechodzi. Musimy poprawić jakość ostatniego podania przed bramką i wykończenia akcji. Kilka sytuacji było ciekawych, ale nie zakończyły się celnym strzałem - mówił szkoleniowiec Warty.
Trener Warty był spokojny przed swoim ekstraklasowym debiutem. - Normalnie podszedłem do tego, nie było na ławce, czy także wśród piłkarzy innych emocji. Znamy swoją wartość, wiemy, że chcieliśmy wygrać. I wiemy, że czeka nas dużo pracy, by teraz tak nie przeżywać wyników takich spotkań, a cieszyć się z wygranych - mówił.
Trener Tworek nie chciał jeszcze zdradzić, na jakich pozycjach trzeba uzupełnić skład jego zespołu. - Za wcześnie trochę na odpowiedź, jesteśmy na etapie modelowania zespołu. Dziś nie mogłem zrobić zmian an skrzydłach, czerwona kartka jeszcze nas osłabiła i wyeliminowała możliwość rotacji. Znamy jednak swoje mocne i słabsze strony - zapewniał.
Trener Warty nie zgadzał się ze stwierdzeniem, że Lechia wygrała, bo była zespołem bardziej doświadczonym. - Nie mówmy o doświadczeniu, bo co by nam ono dało? Jesteśmy teraz strasznie źli, było to widać w szatni, ale dlatego, że ten mecz układał się tak jak chcieliśmy. Zadecydował brak koncentracji przy drugiej piłce, gdy Zwoliński strzelił i ciężko było gonić w dziesięciu. Są po meczu pozytywy, ale też sygnały, nie tylko piłkarskie, że musimy popracować nad głowami i mentalnością - zakończył Tworek.
Andrzej Grupa
Więcej na ten temat
Betclic 1 Liga 08.12.2024 | Wisła Płock | 4 - 0 | Warta Poznań | |
Betclic 1 Liga 15.02.202518:00 | Warta Poznań | - | GKS Tychy |