Partner merytoryczny: Eleven Sports

Warta - Górnik. Trener beniaminka o porażkach, które pomagają w przygotowaniach

Warta Poznań po dwóch wyjazdowych zwycięstwach dźwignęła się z dna tabeli, ale w poniedziałek okaże się, czy potrafi się też przełamać na stadionie w Grodzisku Wlkp., gdzie rozgrywa swoje spotkania jako gospodarz. Tu jeszcze nie wygrała.

Cafe Futbol. Kniat: Nawałka zdejmował Jóźwiaka i nie wszyscy byli zadowoleni. Kołtoń: Irytacja Piotra Rutkowskiego! (POLSAT SPORT). WIDEO/INTERIA.TV

Rywalem Warty będzie Górnik Zabrze - rewelacja pierwszych kolejek tego sezonu. Przerwa na mecze reprezentacji źle jednak wpłynęła na zabrzan, którzy przegrali ostatnie dwa spotkania z Zagłębiem i Rakowem. Warta za to akurat dwa ostatnie mecze wygrała - w Płocku i Bielsku-Białej. To drugie zwycięstwo było o tyle istotne, że "Zieloni" pojechali na spotkanie z Podbeskidziem bez kilku chorych graczy. 

Następni, m.in. Adrian Lis czy Łukasz Trałka, chorobę mieli już wtedy za sobą, ale zostali w rezerwie. Teraz obaj powinni już grać od początku, a w kadrze meczowej znajdą się też zapewne Jakub Kiełb i Mateusz Czyżycki. Jeszcze w piątek problem ze zdrowiem miało trzech warciarzy, w tym kapitan zespołu i podpora defensywy Bartosz Kieliba. 

- Mam większą grupę piłkarzy, a to powoduje, że trening wygląda inaczej pod względem jakościowym. Mentalnie też jest trochę inaczej. A Bartek? Czekamy na niego, jeśli otrzyma zgodę na grę, to jestem przekonany, że będzie w stu procentach gotowy. Wiem, jaką on pracę robi - mówi trener Warty Piotr Tworek. Szkoleniowiec beniaminka jest zdania, że tylko praca z całym zespołem powoduje wzrost umiejętności piłkarzy, bo wyzwala większą konkurencję. - Musimy wycisnąć z tych ludzi więcej niż się mogło wydawać za czasów pierwszoligowych - ocenia Tworek.

W Grodzisku Wlkp. Warta rozegrała tylko dwa spotkania - przegrała 0-1 z Lechią Gdańsk i zremisowała 0-0 z Piastem Gliwice. Wciąż czeka więc na pierwszego gola. 

- Mamy za sobą już sześć spotkań i te sześć spotkań pokazuje, że trzeba szybko przyzwyczaić się do tego ekstraklasowego poziomu. Nie tylko poprzez zwycięstwa, ale i porażki, bo one są dla mnie najważniejsze w przygotowaniu do kolejnego meczu czy pobieraniu nauki. Zwycięstwa budują i dodają pewności siebie oraz wiary. Na pewno łatwiej jest pracować zespołowi po zwycięstwie, naszym celem jest więc trzeci mecz bez porażki - mówi Tworek. 

Z drugiej strony trener Warty zauważa, że po wygranych spotkaniach jest cienka linia między pewnością siebie a brakiem koncentracji w kolejnej potyczce. - Każdy kolejny mecz może nas inaczej zweryfikować na boisku. Mamy jednak świadomość, że można w tej lidze wygrywać i z takim przekonaniem staramy się podchodzić do treningów i spotkań. W tyle głowy chłopaki powinni mieć jednak, że nie co tydzień będzie to łatwe i przyjemne.

Mecz Warty z Górnikiem Zabrze rozpocznie się w poniedziałek o godz. 18.

Andrzej Grupa

Trener Warty Piotr Tworek/Marek Szandurski/East News
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem