Partner merytoryczny: Eleven Sports

Ruch Chorzów - Śląsk Wrocław 1-1 w Ekstraklasie

Ruch Chorzów zremisował ze Śląskiem Wrocław 1-1 w meczu 8. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Na ławce trenerskiej "Niebieskich" zadebiutował Jan Kocian.

Maciej Jankowski i bramkarz Śląska Rafał Gikiewicz
Maciej Jankowski i bramkarz Śląska Rafał Gikiewicz /Andrzej Grygiel/PAP

Śląsk zaczął od mocnego uderzenia - zza pola karnego w poprzeczkę huknął Przemysław Kaźmierczak - ale kolejne minuty należały do gospodarzy. Zimnej krwi i odrobiny szczęścia zabrakło jednak Łukaszowi Janoszce, Maciejowi Jankowskiemu, Danielowi Dziwnielowi i Michałowi Helikowi.

Goście długo ograniczali się do defensywy, ale jeszcze przed przerwą mieli okazję do zdobycia bramki. Michał Buchalik pozazdrościł Rafałowi Gikiewiczowi udanych interwencji i w odstępie kilkunastu sekund skutecznie zatrzymał Marco Paixao i Sebino Plaku.

Tuż po zmianie stron Albańczyk mógł pokonać bramkarza "Niebieskich", ale chybił z kilkunastu metrów. Nie popisał się również wprowadzony w przerwie Grzegorz Kuświk. Napastnik Ruchu zmarnował sytuację sam na sam z Gikiewiczem, praktycznie podając piłkę bramkarzowi Śląska.

Wrocławianie wyszli na prowadzenie w 59. minucie. Z dystansu przymierzył Paixao, piłka szczęśliwie odbiła się po drodze od Tomasza Hołoty i wpadła do siatki obok zaskoczonego Buchalika. Radość gości trwała zaledwie trzy minuty. Kamil Włodyka dośrodkował z prawego skrzydła na głowę Kuświka, a ten zrehabilitował się za wcześniejszą okazję i doprowadził do wyrównania.

Na kwadrans przed końcem zwycięskiego gola dla Śląska mógł zdobyć wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Sylwester Patejuk, ale rajdu w polu karnym gospodarzy nie potrafił wykończyć celnym strzałem. W 82. minucie po uderzeniu głową Paixao udane interweniował Buchalik i Ruch podzielił się w Chorzowie punktami ze Śląskiem.

Po meczu powiedzieli:

Paweł Barylski (drugi trener Śląska): "Przyjechaliśmy jak zawsze po to, by wygrać. Spodziewaliśmy się, że Ruch pokaże swój charakter i zawziętość, co się potwierdziło. To, co stało się tydzień temu (Ruch przegrał z Jagiellonią 0:6 - PAP) było wypadkiem przy pracy. Staraliśmy się dziś grać ofensywnie, chorzowianie dobrze wychodzili z kontrami i też stwarzali sytuacje bramkowe. Z wyniku 1-1 musimy być umiarkowanie zadowoleni".

Ruch Chorzów - Śląsk Wrocław 1-1 (0-0)

Bramki: 0-1 Tomasz Hołota (59.), 1-1 Grzegorz Kuświk (62.).

INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem