Partner merytoryczny: Eleven Sports

Matusz Putnocky: Do Zabrza jedziemy po zwycięstwo

Pierwsza kolejka rundy wiosennej jeszcze się nie skończyła, ale wielu piłkarskich kibiców już zaczyna żyć Wielkimi Derbami Górnego Śląska, które rozegrane zostaną w najbliższą niedzielę. Na otwarcie Arena Zabrze, przy komplecie 25 tys. kibiców, i Górnik i Ruch zagrają o zwycięstwo. - Zrobimy wszystko, żeby tam wygrać - podkreśla Matusz Putnocky, golkiper chorzowian.

W piątek Ruch zremisował bezbramkowo z Zagłębiem Lubin
W piątek Ruch zremisował bezbramkowo z Zagłębiem Lubin/Fot. Andrzej Grygiel/PAP
Matusz Putnocky: Do Zabrza jedziemy po zwycięstwo/INTERIA.TV

Początek wiosny w wykonaniu Górnika i Ruchu jest kiepski. Zabrzanie, już po dwóch kwadransach, pozbawieni zostali złudzeń w wyjazdowym starciu z Cracovią (0-3). Z kolei "Niebiescy" tylko zremisowali u siebie z Zagłębiem (0-0). Mogło być gorzej, bo to lubinianie dyktowali w tym spotkaniu warunki gry i mieli kilka dobrych okazji do zdobycia bramek. Na szczęście dla siebie, chorzowianie mają w swoim składzie Matusza Putnockyego. W piątek słowacki golkiper popisał się szczególnie przy obronie strzałów Filipa Starzyńskiego czy Łukasza Janoszki. 

- Wiedzieliśmy przeciwko komu gramy. Zagłębie ma dobrą, młodą i szybką drużynę. Grając w domu wiadomo, zawsze lepiej wygrać, ale patrząc z przebiegu spotkania, ten jeden punkt też wydaje się dobry - komentuje Putnocky. 

Teraz w Chorzowie wszyscy myślą już o niedzielnym meczu w Zabrzu. 105 już Wielkie Derby Górnego Śląska Ruch będzie się starał rozstrzygnąć na swoją korzyść. Tym bardziej, że żeby grać w grupie mistrzowskiej, to tych punktów musi jeszcze trochę zdobyć.   

- Wszyscy myślimy już o meczu z Górnikiem. Zrobimy wszystko, żeby tam wygrać - podkreśla słowacki bramkarz Niebieskich. 

Michał Zichlarz


INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem