Partner merytoryczny: Eleven Sports

Kazimierz Moskal: Zawodnicy mogli nacieszyć się zwycięstwem z Cracovią

- Jakąś koncepcję już mam, natomiast nie ukrywam, że toczy się walka o kilka miejsc w składzie - powiedział trener Wisły Kraków Kazimierze Moskal na konferencji prasowej przed meczem z Jagiellonią. Spotkanie w Białymstoku odbędzie się w poniedziałek o godz. 18.00.

Sytuacja kadrowa przed spotkaniem w Białymstoku napawa optymizmem trenera "Białej Gwiazdy", jedynie Dariusz Dudka nie będzie mógł wziąć udział w meczu z powodu nadmiaru żółtych kartek. "Mam nadzieję, że oprócz Darka Dudki, z którego nie będziemy mogli skorzystać z powodu kartek, wszyscy pozostaną do mojej dyspozycji" - stwierdził Moskal.. W wyjściowej jedenastce w dwóch meczach rezerw pojawił się rekonwalescent - Ostoja Stjepanović. Na pytanie, czy znajdzie się w osiemnastce, która uda się na Podlasie, trener odpowiedział: "Zobaczymy, w czwartek grał w rezerwach i strzelił fantastyczną bramkę. Opinie, nie tylko ze strony Wisły, są bardzo pozytywne. W piątek i sobotę mamy jeszcze treningi i dopiero po nich zapadnie decyzja. Niewykluczone, że pojedzie z nami".

Do dyspozycji trenera przed rywalizacją z "Jagą" będzie także Maciej Sadlok, który pauzował za czerwoną kartkę. "Jakąś koncepcję już mam, natomiast nie ukrywam, że toczy się walka o kilka miejsc w składzie. Nic nie jest przesądzone, ani w jedną ani w drugą stronę. Na pewno cieszy fakt, że Maciek zakończył przymusową karę" - powiedział opiekun wiślaków. Słoweniec Boban Jović wystąpił w dwóch ostatnich potyczkach na swojej nominalnej pozycji - prawej obronie. "Myślę, że rzeczywiście naturalną pozycją dla Bobana, jest prawa obrona, co nie znaczy, iż w jakimś meczu nie wystąpi na innej. Łukasz Burliga jest z kolei uniwersalny. Pamiętam, że w Młodej Ekstraklasie występował jako napastnik i strzelał bramki. Zobaczymy, wszystko będzie zależało od ich dyspozycji, od konkretnego meczu, rywala i jaką taktykę będziemy obierać na poszczególne spotkania" - tłumaczył Moskal.

Rozgrywki ligowe zostają wznowione po przerwie na mecze reprezentacji. "Wierzę, że ta przerwa nie będzie mieć znaczenia. Na pewno po dwóch meczach, w których punktowaliśmy, nasze apetyty wzrosły i chcielibyśmy jak najszybciej grać o kolejne punkty. Z drugiej strony sądzę, że było to korzystne, gdyż po zwycięskim meczu z Cracovią zespół mógł odsapnąć i nacieszyć się wygraną. Jedziemy do Białegostoku pokazać dobrą piłkę i powalczyć o punkty" - zapewnił.

Trener Kazimierz Moskal wyjawił, iż jego zawodnicy skupiają się na każdym kolejnym pojedynku, zostawiając za sobą poprzednie rywalizacje. "Dobre wyniki podnoszą morale i przywracają pewność drużynie, i to na pewno widać. Nie wyobrażam sobie, aby było inaczej. Musimy pamiętać też o tym, aby za szybko nie poczuć się zbyt pewnie. Tamten mecz już jest historią, za kilka dni gramy w Białymstoku, na tym się skupiamy i to jest dla najważniejsze" - dodał trener krakowskiego klubu.

Kto zdaniem szkoleniowca "Białej Gwiazdy jest faworytem poniedziałkowej rywalizacji? "Wiele razy mogliśmy się przekonać, że bardzo trudno jest wskazać w polskiej lidze faworyta. Biorąc pod uwagę układ tabeli i to, że Jagiellonia gra u siebie, to można powiedzieć, że to ona jest faworytem. Patrząc jednak na wyniki ostatniej kolejki, można domniemać, że my jesteśmy w lepszej dyspozycji. Będzie to bardzo trudny mecz, dlatego że białostoczanie stracili ostatnio komplet punktów i będą robić wszystko, aby teraz je dopisać" - analizował Moskal.

W poniedziałek kibice będą mieli okazję przyjrzeć się dwójce najlepszych snajperów w lidze: Piątkowskiemu i Brożkowi. "Mateusz Piątkowski pokazał, że potrafi zdobywać gole. Jego mocną stroną jest gra tyłem do bramki i umiejętność gry głową przy stałych fragmentach. W poprzedniej kolejce strzelił fantastycznego gola i na tego zawodnika trzeba zwrócić uwagę. Przed każdym spotkaniem szuka się mocnych i słabych punktów drużyny przeciwnej i w ten sposób musimy do tego podejść" - dodał.

W 2012 roku Michał Probierz, obecnie trener Jagiellonii, zastąpił na stanowisku szkoleniowca Wisły... Moskala. Jak układają się relacje obu trenerów? "Znaliśmy się z Michałem, zanim przyszedł do Wisły. Wymieniliśmy wówczas kilka zdań i myślę, że te relacje między nami są normalne. Takie rzeczy się zdarzają. Jeśli chodzi o doświadczenia wyniesione z Reymonta, to nie analizowaliśmy tego. Michałowi tutaj nie wyszło, natomiast w Jagiellonii jest drugi raz i doskonale wywiązuje się z tego, co robi" - zakończył Moskal.


www.wisla.krakow.pl

Zobacz także

Sportowym okiem