Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków w 1. kolejce Ekstraklasy. Zapowiedź meczu
Oba zespoły zaczęły od falstartu, oba też chcą jak najszybciej zapomnieć o poprzednim sezonie. Dziś Jagiellonia i Wisła inaugurują rozgrywki Ekstraklasy. Spotkanie o godz. 18, relacja w Interii.
To mecz nie tylko o trzy punkty, ale też o diametralną poprawę nastojów. Zwycięzca będzie mógł mówić, że otworzył nowy rozdział, za przegranym będzie ciągnęła się nie tylko porażka w lidze, ale też w Pucharze Polski.
W obu zespołach właśnie z tego powodu humory są nie najlepsze. Jagiellonia zawiodła i odpadła po porażce z Górnikiem Zabrze (1-3), a Wisła skompromitowała się przegraną z trzecioligowym KSZO Ostrowiec Św. (1-2).
- Nie wyobrażam sobie, żeby jedno niepowodzenie miało wpływ na to, jak będziemy funkcjonować w dalszej części sezonu - mówił na konferencji prasowej Bogdan Zając, nowy trener Jagiellonii.
Artur Skowronek, trener Wisły: - Czujemy się z tą porażką fatalnie. Jest nam wstyd i zapewniam, że każdy, kto z nami współpracuje, tak właśnie odbiera tę porażkę. Spartoliliśmy sprawę, ale mamy szansę, by to naprawić.
Kibice obu zespołów od swoich drużyn żądają nie tylko rehabilitacji za odpadnięcie z PP, ale również za poprzedni sezon. Wisła długo rozbijała się po strefie spadkowej i w efekcie zajęła pierwsze bezpiecznie miejsce, z kolei aspirująca do gry w czołówce Jagiellonia była ostatnia w grupie mistrzowskiej. Zresztą przed meczem trenerzy obu zespołów zostali zapytania o cele na najbliższy sezon i obaj jakby uzgodnili ze sobą odpowiedzi.
- Jedziemy po zwycięstwo i niech to nas napędza na kolejną część sezonu - uciął Skowronek.
Zając: - Cel na ten sezon? Nie chcę o tym mówić. Podstawa to walka z Wisłą o trzy punkty i zwycięstwo.
Trener Zając do tej pory tworzył duet z Adamem Nawałką. Był jego asystentem w reprezentacji Polski, później wspólnie pracowali w Lechu Poznań. Teraz jednak postawił na samodzielną pracę, a w Białymstoku może liczyć na wsparcie m.in. legendy Jagiellonii - Tomasza Frankowskiego.
- Do tej pory prowadziłem zespół w dwóch meczach Ekstraklasy, gdy trener Adam Nawałka odchodził z Górnika Zabrze do reprezentacji Polski. Pracę w Zabrzu kończyłem meczem właśnie meczem z Wisłą Kraków. Mam z tym zespołem wiele wspomnień, spędziłem tam wiele lat - przyznaje Zając.
- Wisła wiosną pokazała, że bije się z najlepszymi. W wielu spotkaniach udowodnili, że mogą wygrywać. Mają też problemy, ale skupiamy się na swojej grze - dodaje trener Jagiellonii.
Jeśli chodzi o problemy, to Wisła ma jeden, ale podstawowy - forma zawodników jest wielką niewiadomą. Co prawda trener Skowronek zapewniał, że drużyna jest dobrze przygotowana, ale mecz w Ostrowcu Św. pokazał coś zupełnie innego. Krakowianie nie mogą za to narzekać na sytuację kadrową. Do dyspozycji są wszyscy zawodnicy, do tego Jakub Błaszczykowski i Adam Buksa właśnie przedłużyli umowy (o rok oraz o trzy lata).
Jednak nawet najlepsze doniesienia kontraktowe nie zastąpią dobrego startu rozgrywek.
- Będziemy bardzo intensywnie pracować, by wygrać. Niczego więcej obiecać nie mogę. Postawa będzie taka, żeby zadowolić kibiców. I grą, i wynikiem - zapewnia Skowronek.
Mecz Jagiellonia - Wisła dziś o godz. 18. Relacja w Interii.
Piotr Jawor
Więcej na ten temat
Betclic 1 Liga 12.12.2024 | Wisła Kraków | 1 - 1 | Miedź Legnica | |
Betclic 1 Liga 15.02.202518:00 | Wisła Kraków | - | Znicz Pruszków |