Partner merytoryczny: Eleven Sports

Górnik Zabrze - Arka Gdynia 1-1. Michał Nalepa: Widziałem karnego i karny był

​Michał Nalepa był jednym z bohaterów meczu Górnika z Arką. To po jego fantastycznym strzale z wolnego w drugiej połowie gdynianie uratowali w Zabrzu cenny punkt.

Michał Nalepa w walce z Adamem Wolniewiczem
Michał Nalepa w walce z Adamem Wolniewiczem/ Andrzej Grygiel/PAP

Mecz na stadionie im. Ernesta Pohla stał pod znakiem 70. urodzin Górnika. Gospodarzom tym bardziej zależało na wygranej. Zabrzanie prowadzili po trafieniu Daniego Suareza. Potem wyrównał jednak Nalepa. 23-letni pomocnik huknął z wolnego z ponad 30 merów tak, że debiutującemu w Ekstraklasie między słupkami Danielowi Bielicy przyszło wyciągnąć piłkę z siatki.
- Na pewno była to jedna z ładniejszych bramek, które strzeliłem. Nie strzelam ich w tej seniorskiej piłce najwięcej, więc tym bardziej cieszy takie trafienie - komentował Nalepa, dla którego był to gol numer trzy w najwyższej klasie rozgrywkowej.

- Czy bramkarz był źle ustawiony? Ciężko mi to oceniać, bo nie jestem ekspertem w grze na tej pozycji i nie chciałbym tutaj oceniać bramkarza Górnika. Na pewno strzał nie był słaby. Ja cieszę się z tego, że bramka jest i daje nam ona bardzo ważny punkt na wyjeździe. Wiadomo, chcieliśmy wygrać, nie udało się, ale remis też nie jest dla nas złym rozstrzygnięciem - podkreślał Nalepa.

Do kontrowersji doszło w 80. minucie, kiedy Adam Wolniewicz faulował w polu karnym Mateusza Młyńskiego. Łukasz Szczech wskazał na jedenasty metr, po czym po sygnale od sędziów VAR cofnął swoją decyzję. Wcześniej bowiem na środku boiska Adam Danch ostro faulował Szymona Matuszka.

- Ja widziałem karnego i karny był. Sędzia wrócił jednak do wcześniejszego faulu na środku boiska. Czy tam był ten faul? Szczerze powiedziawszy nie widziałem. To na pewno zostaje do przedyskutowania i obejrzenia tej sytuacji. Tak, że jak mówię, karnym był, a co do tego VAR-u, to każdy z nas się go uczy, ja szczerze powiedziawszy tych zasad nie znam czy sędzia może wrócić czy nie. Decyzja została jednak podjęta i tyle. Trzeba grać dalej - komentował Nalepa. Po 19 ligowych kolejkach jedenastka z Gdyni ma na koncie 24 punkty i jest na dziewiątym miejscu w ligowej tabeli. W ostatnim tegorocznym meczu Arka zagra u siebie w piątek z Wisłą Płock. 

Górnik Zabrze - Arka Gdynia 1-1. Michał Nalepa po meczu. Wideo/Michał Zichlarz/INTERIA.TV

Michał Zichlarz, Zabrze

INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem