Górnik Łęczna - Lechia Gdańsk 1-1 w 14. kolejce Ekstraklasy
Górnik Łęczna zremisował 1-1 z Lechią Gdańsk w meczu 14. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy. Gospodarze kończyli mecz w dziesiątkę. Bramkę i czerwoną kartkę zapisał na swym koncie Patrik Mraz.
Górnik Łęczna i Lechia Gdańsk spotkały się w Ekstraklasie dopiero po raz pierwszy. Oba zespoły w dwóch poprzednich kolejkach poniosły porażki i miały wielką ochotę na przełamanie złej passy.
W drużynie Lechii po klęsce 1-4 ze Śląskiem Wrocław nastąpiło aż sześć zmian w wyjściowym składzie, choć w większości były one spowodowane kontuzjami i kartkami, a nie słabą dyspozycją zawodników.
Piątkowy mecz lepiej zaczęli gdańszczanie. Już w drugiej minucie Marcin Pietrowski strzałem z dystansu sprawdził Sergiusza Prusaka.
Po chwili bramkarz Górnika stanął przed jeszcze trudniejszym zadaniem. Po dośrodkowaniu z lewej strony Nikoli Lekovicia z bliska główkował niepilnowany Piotr Grzelczak. Prusak kapitalną interwencją sparował piłkę na słupek.
W 23. minucie na prowadzenie wyszli gospodarze. Patrik Mraz dośrodkował z rzutu wolnego z okolic narożnika boiska, a zdezorientowany przebiegającymi przed nim zawodnikami Mateusz Bąk przepuścił piłkę do bramki Lechii.
Kilka minut później Mraz próbował skopiować swój wyczyn, ale tym razem Bąk nie dał się zaskoczyć.
Goście z Gdańska po dobrym początku w kolejnych minutach spisywali się coraz gorzej. W 43. minucie indywidualną akcją popisał się pomocnik Górnika Fiodor Czernych, ale jego strzał w ostatniej chwili został zablokowany.
"Pozostaje nam tylko wyjść na drugą połowę i zapierniczać" - mówił w przerwie w rozmowie z reporterem Canal Plus Grzelczak. Zanosiło się na kolejną porażkę jego zespołu.
W 49. minucie Shpetim Hasani był bliski podwyższenia po akcji prawą stroną Grzegorza Bonina, ale z kilku metrów trafił w rywala.
Nagle przebudziła się Lecha i od razu zdobyła bramkę. Antonio Czolak w 51. minucie w pojedynkę poradził sobie z trzeba piłkarzami Górnika, Maciejowi Szmatiukowi założył siatkę i mocnym strzałem z ostrego kąta pokonał Prusaka.
Jedenaście minut później gdańszczanie skonstruowali ciekawą akcję, ale Czolak w trudnej pozycji nie zdołał skierować piłki do bramki po "miękkiej" wrzutce Piotra Wiśniewskiego.
W 68. minucie bramkarza gospodarzy po raz drugi uratował słupek, tym razem po mocnym strzale lewą nogą zza pola karnego Bruno Nazario.
Wprowadzony po przerwie Kevin Friesenbichler w 78. minucie znakomicie podał do Czolaka, ale strzał tego ostatniego z pola karnego był niecelny.
Trzy minuty później strzelec bramki dla Górnika Mraz wyleciał z boiska. W narożniku boiska, z którego przed przerwą zdobył bramkę, teraz spóźnionym wślizgiem brutalnie sfaulował Macieja Makuszewskiego.
Brawa dla sędziego liniowego, który prawidłowo ocenił sytuację, podpowiadając Tomaszowi Musiałowi, że czerwona kartka będzie właściwym rozwiązaniem.
Więcej bramek w tym meczu nie było. Oba zespoły przerwały serię porażek.
Po meczu powiedzieli:
Tomasz Unton (trener Lechii Gdańsk): "Przyjechaliśmy, by ten mecz wygrać, byliśmy lepsi i chciałbym podziękować zawodnikom za walkę".
Górnik Łęczna - Lechia Gdańsk 1-1 (1-0)
Bramki: 1-0 Patrik Mraz (23.), 1-1 Antonio Czolak (51.)
Czerwona kartka: Patrik Mraz - Górnik (81. brutalny faul)
Żółte kartki: Maciej Makuszewski, Mavroudis Bougaidis (Lechia)
Sędzia: Tomasz Musiał. Widzów: 4033.
Górnik: Sergiusz Prusak - Paweł Sasin (70. Łukasz Mierzejewski), Maciej Szmatiuk, Tomislav Bożić, Patrik Mraz - Grzegorz Bonin, Lukas Bielak, Filip Burkhardt, Tomasz Nowak, Fiodor Czernych (58. Miroslav Bożok) - Shpetim Hasani (73. Sebastian Szałachowski)
Lechia: Mateusz Bąk - Mateusz Możdżeń, Mavroudis Bougaidis, Adam Dźwigała, Nikola Leković - Maciej Makuszewski (84. Bartłomiej Pawłowski), Marcin Pietrowski, Piotr Wiśniewski (68. Kevin Friesenbichler), Daniel Łukasik, Piotr Grzelczak (59. Bruno Nazario) - Antonio Czolak
Więcej na ten temat
Betclic 1 Liga 07.12.2024 | Stal Rzeszów | 0 - 3 | Górnik Łęczna | |
Betclic 1 Liga 15.02.202518:00 | Górnik Łęczna | - | ŁKS Łódź |