Partner merytoryczny: Eleven Sports

Fortuna I liga. Arka Gdynia - Widzew Łódź 0-0

Słabszy mecz Arki, Widzew okazał się godnym rywalem i był bliższy niespodziewanej wygranej.

Fortuna 1 Liga. Arka Gdynia - Widzew Łódź 0-0. Skrót meczu (POLSAT SPORT). Wideo/Polsat Sport/Polsat Sport

Pierwsze pół godziny spotkania przebiegało pod zdecydowane dyktando gospodarzy, którzy walczą o bezpośredni awans do PKO BP Ekstraklasy. Kilka razy zakotłowało się pod bramką Jakuba Wrąbla, jednak brakowało konkretów. Potem do głosu zaczęli dochodzić Widzewiacy, wśród których dobrą partię rozgrywał Dominik Kun. To był mecz walki, z czasem Arce zaczęło brakować pomysłu jak "ukąsić" rywala. Nieco ciekawiej zrobiło się w 65. minucie, gdy czerwoną kartką i wyrzuceniem na trybuny został ukarany trener Widzewa, Marcin Broniszewski. Arkowcy wyrzucali piłkę z autu, w tym czasie szkoleniowiec gości wrzucił  drugą futbolówkę na boisko. Nie wyglądało to na przypadek.

W tym okresie przez większość czasu piłkę mieli Widzewiacy, obraz gry zmienił się na tyle, że Arka stwarzała zagrożenie jedynie po kontratakach. Po jednym z nich w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Christian Aleman, ale usiłował wykończyć akcję tzw. "krzyżakiem". Niestety dla kandydata do awansu, nie trafił do bramki.

Groźniejsi byli łodzianie, którzy coraz częściej dochodzili do głosu. W 78. minucie po dobrej akcji zespołowej z kilku metrów do bramki nie trafił Marek Hanousek. Trudno o bardziej dogodną sytuację, czeski pomocnik długo łapał się za głowę, a bramkarz Arki Daniel Kajzer wykazał się najwyższym kunsztem.  

Remis to dla Arki Gdynia na pewno rozczarowujący wynik, zwłaszcza po pięciu kolejnych wygranych w lidze. Trudno jednak wygrać jeśli nie oddaje się groźnego strzału na bramkę i nie zmusza bramkarza gości do większego wysiłku. To był słabszy mecz podopiecznych trenera Dariusza Marca, takie też się zdarzają. Na trzy kolejki przed końcem rozgrywek gdynianie tracą trzy punkty do Radomiaka, który zajmuje lokatę premiowaną bezpośrednim awansem do Ekstraklasy. Z pozytywów - tym remisem Arka zapewniła sobie awans w barażach do najwyższej klasy rozgrywek.

Arka Gdynia - Widzew Łódź 0-0

Arka: Daniel Kajzer - Adam Danch, Michał Marcjanik, Haris Memić - Arkadiusz Kasperkiewicz, Adam Deja, Juliusz Letniowski (54’ Marcus da Silva), Fabian Hiszpański - Christian Aleman, Mateusz Żebrowski (70’ Łukasz Wolsztyński) - Maciej Rosołek.

Widzew: Jakub Wrąbel - Patryk Stępiński, Krystian Nowak, Michał Grudniewski, Filip Becht, Dominik Kun (75’ Łukasz Kosakiewicz), Bartłomiej Poczobut, Marek Hanousek, Michael Ameyaw (85’ Piotr Samiec-Talar), Mateusz Michalski - Paweł Tomczyk (90’ Marcin Robak).

Sędzia: Sylwester Rasmus (Toruń)

Widzów: 3462

Żółte kartki: Juliusz Letniowski, Haris Memić, Łukasz Wolsztyński (Arka) - Marek Hanousek, Krystian Nowak (Widzew)

Czerwona kartka: Marcin Broniszewski (trener Widzewa)

MS

Arka Gdynia - Widzew Łódź/MATEUSZ SLODKOWSKI / CYFRASPORT / NEWSPIX.PL/Newspix




INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem