Partner merytoryczny: Eleven Sports

Ekstraklasa: Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin 0-2

Arkadiusz Piech po nieudanej półrocznej przygodzie z tureckim Sivassporem wrócił do kraju i pogrążył swój były klub. Ruch Chorzów przegrał u siebie z Zagłębiem Lubin 0-2.

Bramkarz Ruchu Chorzów Krzysztof Kamiński w akcji. Obok Michal Papadopulos
Bramkarz Ruchu Chorzów Krzysztof Kamiński w akcji. Obok Michal Papadopulos/Andrzej Grygiel/PAP

Mecz nieźle rozpoczęli gospodarze. W trzynastej minucie po akcji Macieja Jankowskiego z Łukaszem Janoszką, strzał tego pierwszego obronił Michał Gliwa. Chwilę później bramkarz "Miedziowych" poradził sobie z uderzeniem Pavela Szultesa.

Ruch był bliższy objęcia prowadzenia, ale ta sztuka ni stąd, ni zowąd udała się gościom. Po wrzutce Aleksandra Kwieka w pole karne "Niebieskich" Michal Papadopulos ładnym strzałem głową zaskoczył Krzysztofa Kamińskiego.

Goście przejęli inicjatywę, ale to gospodarze mogli wyrównać, lecz Jankowski główkował w poprzeczkę.

Po godzinie gry na boisku w drużynie Zagłębia pojawił się Arkadiusz Piech, który jeszcze zimą był piłkarzem Ruchu.

Minęło zaledwie dwanaście minut, a Piech znów zdobył gola w Ekstraklasie. Po akcji z Dorde Cotrą nowy napastnik Zagłębia z kilku metrów nie dał szans Kamińskiemu. Piech nie demonstrował radości z bramki strzelonej swej byłej drużynie.

Chwilę później chorzowianom należał się rzut karny po zagraniu ręką Lubomira Guldana, ale sędzia Tomasz Radkiewicz był innego zdania.

W końcówce dwie niezłe sytuacje na podwyższenie rezultatu zmarnował Bartosz Rymaniak.

Zagłębie wygrało dopiero pierwszy mecz w sezonie. Czy głowę uratuje trener Adam Buczek? Według doniesień medialnych, w przypadku porażki miał go zastąpić zwolniony niedawno z Korony Kielce Leszek Ojrzyński.

Powiedzieli po meczu:

Adam Buczek (trener KGHM Zagłębia): "Te trzy punkty były nam strasznie potrzebne. Piłkarze bardzo przeżywali to, co się działo wcześniej - porażka z Cracovią u siebie, dwa punkty na koncie. Nie było wokół nas wesoło. Dzisiejsza wygrana w Chorzowie to wiatr w plecy i dwa tygodnie pracy przed nami. Trudno nie być zadowolonym z debiutu Arkadiusza Piecha, który trenował z zespołem dwa razy. Jego pozyskanie to inwestycja na przyszłość. Ale też pamiętajmy, że na boisku pracował cały zespół a bramki strzelili obaj napastnicy".

Ruch Chorzów - KGHM Zagłębie Lubin 0-2 (0-1)

Bramki: 0-1 Michal Papadopulos (27.), 0-2 Arkadiusz Piech (72.)

Żółte kartki: Ruch Chorzów: Martin Konczkowski, Marcin Malinowski, Łukasz Janoszka, Bartłomiej Babiarz (z ławki rezerwowych za dyskusje z sędzią). KGHM Zagłębie Lubin: Jiri Bilek, Paweł Widanow.

Sędzia: Tomasz Radkiewicz (Łódź). Widzów 6800.

Ekstraklasa: wyniki, terminarz, strzelcy, tabela

INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem