1. liga piłkarska. Stal liderem co najmniej do niedzieli
Piłkarze Stali w szlagierze 28. kolejki 1. ligi pokonali w Mielcu czwartego w tabeli Radomiaka 2-0 i wobec remisu Warty Poznań w Legnicy z Miedzią 0-0 będą co najmniej do niedzieli na pierwszym miejscu. Tego dnia dotychczasowy lider Podbeskidzie podejmie Stomil Olsztyn.
Losy meczu w Mielcu rozstrzygnęły się już w pierwszej połowie. Na początku spotkania bramkę zdobył Mateusz Bodzioch, a w 34. minucie podwyższył z "jedenastki" Bartosz Nowak. Krótko wcześniej czerwoną kartkę za faul w polu karnym zobaczył bramkarz gości Cezary Miszta.
Mimo gry w osłabieniu goście w drugiej połowie pokazali się z dobrej strony i kilka razy zagrozili Stali, ale wynik już się nie zmienił.
W ciekawie zapowiadającym się sobotnim meczu w Legnicy Miedź zremisowała z wiceliderem Wartą Poznań 0-0. Na stanowisku trenera gospodarzy zadebiutował Ireneusz Kościelniak, który zastąpił Dominika Nowaka.
Liderem po sobotnich meczach została Stal. Mielczanie mają 54 punkty. Wyprzedzają o jeden Wartę i o dwa Podbeskidzie Bielsko-Biała, ale "Górale" zagrają w niedzielę u siebie z trzynastym Stomilem Olsztyn.
Dzień wcześniej doszło do kilku zaskakujących rozstrzygnięć.
Dobrze spisujący się ostatnio Bruk-Bet Termalica Nieciecza, walczący o udział w barażach o ekstraklasę, przegrał u siebie z Puszczą Niepołomice 1-3.
Plasująca się w środku tabeli drużyna z Niepołomic jest znacznie groźniejsza na wyjazdach niż u siebie. Na obcych stadionach wygrała siedem meczów, sześć zremisowała i tylko jeden przegrała. Tymczasem w roli gospodarza zwyciężyła zaledwie trzykrotnie, raz zremisowała i aż 10-krotnie przegrała.
W Sosnowcu mocne kadrowo Zagłębie uległo walczącej o utrzymanie Odrze Opole również 1-3. Goście zagrali bardzo dobrze, a bohaterem okazał się Arkadiusz Piech. Doświadczony napastnik zdobył dwie bramki, choć tak naprawdę... trzy, ale jednej niesłusznie nie uznał sędzia. Odgwizdał spalonego, tymczasem Piech przechwycił podanie piłkarza sosnowieckiego zespołu do swojego bramkarza. W takiej sytuacji nie ma więc mowy o spalonym i arbiter powinien był uznać gola.
Do ekstraklasy awansują trzy zespoły - bezpośrednio dwa najlepsze, a trzeci po barażach z udziałem drużyn z miejsc 3-6. Do niższej klasy spadną natomiast bezpośrednio trzy ekipy.
bia/ af/
#POMAGAMINTERIA
1 czerwca reprezentantka Polski w kolarstwie górskim Rita Malinkiewicz i jej koleżanka Katarzyna Konwa jechały na trening w ramach autorskiego projektu Rity dla pasjonatów kolarstwa #RittRide for all. Z niewyjaśnionych przyczyn w Wilkowicach koło Bielska-Białej wjechał w nie samochód jadący z naprzeciwka. Kasia przeszła wiele operacji, w tym zabieg zespolenia połamanego kręgosłupa i połamanej twarzoczaszki oraz częściową rekonstrukcję nosa i języka. Rita nadal pozostaje w śpiączce farmakologicznej, a jej obecny stan zdrowia jest bardzo ciężki. Potrzeba pieniędzy na ich leczenie i rehabilitację - dołącz do zbiórki. Sprawdź szczegóły >>>