Zawisza Bydgoszcz - Zagłębie Lubin 2-0
Zawisza Bydgoszcz wygrał z Zagłębiem Lubin 2-0 w meczu 9. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy.
"Miedziowi" mieli wyśmienitą okazję, aby tuż po rozpoczęciu spotkania objąć prowadzenie. Paweł Strąk koszmarnie podawał piłkę, ale Arkadiusz Piech spudłował z kilku metrów.
Później długimi momentami nie działo się nic ciekawego. Gospodarze nie oddali ani jednego celnego strzału w pierwszej połowie, a na ich bramkę tylko raz celnie strzelił Piech - w 32. minucie górą był jednak Wojciech Kaczmarek.
W 51. minucie czystą sytuację strzelecką wypracował sobie Bernardo Vasconcelos, część miejscowych fanów już widziała piłkę w bramce, jednak futbolówka trafiła w boczną siatkę. Pięć minut później bramkarz Zawiszy z problemami obronił mocny strzał Piecha.
Gospodarze objęli prowadzenie po ładnej akcji Jakuba Wójcickiego na prawym skrzydle. Pomocnik Zawiszy idealnie dograł piłkę niepilnowanemu Vasconcelosowi, a reszta była formalnością.
W 69. minucie w zupełnie niegroźnie wyglądającej sytuacji Adam Banaś potknął się przyjmując piłkę, Vasconcelos skorzystał z prezentu i pędził na bramkę, ale rywal złapał go za koszulkę i wywrócił, za co sędzia ukarał go czerwoną kartką.
W 85. minucie bliski zdobycia pięknego gola był Wahan Geworgian, lecz piłka po strzale przewrotką minęła słupek. Rezerwowy Zawiszy cztery minuty później zaliczył jednak asystę przy golu Kamila Drygasa.
Zawisza Bydgoszcz - Zagłębie Lubin 2-0 (0-0)
Bramki: 1-0 Bernardo Vasconcelos (62.), 2-0 Kamil Drygas (89.).