Kłopoty kadrowe Zawiszy przed starciem z Zagłębiem
Beniaminek piłkarskiej ekstraklasy Zawisza kolejne spotkanie rozegra we wtorek; przeciwnikiem będzie KGHM Zagłębie Lubin. Na boisku może zabraknąć aż pięciu podstawowych zawodników bydgoskiego zespołu.
To efekt dość poważnych urazów po pojedynku w Gdańsku, gdzie podopieczni trenera Ryszarda Tarasiewicza zremisowali z Lechią 1-1.
Najpoważniej wygląda kontuzja pękniętej dłoni Łukasza Skrzyńskiego, która może wykluczyć go z gry nawet na cztery tygodnie. Piłkarz ma założony opatrunek gipsowy. Urazu kolana doznał Igor Lewczuk, bóle łydki to z kolei problem Adre Micaela. Do tego dochodzą zbita stopa Herolda Goulona i bolący bark najskuteczniejszego gracza Zawiszy Bernarda Vasconcelosa.
Tarasiewicz ma zatem trudny orzech do zgryzienia i musi przygotować sobie plan awaryjny. Do dyspozycji na zmianę za kontuzjowanych piłkarzy ma Hermesa, Piotra Petasza, Pawła Strąka czy Sebastiana Dudka. Największy problem będzie z zastąpieniem napastnika "Vasco", gdyż w pełni gotowy do gry nie jest jeszcze Paweł Abbot. Do wyboru zostają Kamil Drygas lub Jakub Wójcicki.
Decyzje dotyczące poszczególnych zawodników zostaną prawdopodobnie podjęte po wtorkowym porannym treningu.
Mecz Zawiszy Bydgoszcz z KGHM Zagłębie Lubin we wtorek o godz. 18.00.
Zobacz wyniki, terminarz i tabelę T-Mobile Ekstraklasy