Partner merytoryczny: Eleven Sports

Górnik - Ruch 0-2. Grodzicki: Zasłużyliśmy na te trzy punkty

W Zabrzu smutek, w Chorzowie wielka feta. Prawie cztery tysiące kibiców czekały na piłkarzy Ruchu, którzy wczoraj późnym wieczorem dotarli w końcu na Cichą. - Zdobyliśmy trzy punkty i wygraliśmy bardzo ważny mecz. Cieszymy się i zrobiliśmy to przede wszystkim dla naszych kibiców - podkreśla Rafał Grodzicki.

Rafał Grodzicki
Rafał Grodzicki/Andrzej Grygiel/PAP
Górnik - Ruch 0-2. Grodzicki po meczu/Michał Zichlarz/INTERIA.TV

Ruch w dobrym stylu wygrał 105 Wielkie Derby Górnego Śląska. W wygranym na wyjeździe 2-0 spotkaniu bramki strzelali: Paweł Oleksy i Kamil Mazek. Ten pierwszy trafiał i w jesiennym derbowym spotkaniu i wczoraj.

W Chorzowie tym większa radość, bo "Niebiescy" uczynili to na otwarcie Areny Zabrze i w obecności 25 tysięcy kibiców gospodarzy. 

- Byliśmy drużyną, która grała mądrze i inteligentnie. Staraliśmy się stwarzać bramkowe okazje. W wielu fragmentach pokazaliśmy fajny futbol. Myślę, że zasłużyliśmy na te trzy punkty - podkreśla kapitan chorzowskiego zespołu, Rafał Grodzicki. 

Po zakończonym meczu ekipa Ruchu miała kłopoty z opuszczeniem stadionu w Zabrzu. Wszystko przez to, że pod szatnią Górnika zebrało się kilkudziesięciu szalikowców, którzy głośno wyrazili to, co myślą o swoich zawodnikach.

Do zdenerwowanych zabrzańskich kibiców wyszli w końcu piłkarze. Dopiero potem, spokojnie w kierunku Chorzowa, mógł też wyjechać autokar z zawodnikami i trenerami. 

Na stadionie Ruchu zwycięzców przywitały tysiące zadowolonych kibiców. "Niebiescy" mają co świętować. Z Górnikiem w tym sezonie wygrali dwukrotnie, jesienią na Cichej 1-0 i wczoraj.

Trzeciego spotkania w tym sezonie raczej nie będzie. Wszystko wskazuje na to, że po zakończeniu rundy zasadniczej Górnik znajdzie się w strefie spadkowej, a Ruch w mistrzowskiej.

Michał Zichlarz 

Komplet widzów na Arenie Zabrze/Michał Zichlarz/INTERIA.TV
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem