Partner merytoryczny: Eleven Sports

Iga Świątek wykonała wielki krok, co za wieści. Kibice już się głowią. Szykuje wielki hit

Iga Świątek już niebawem rozpocznie swój kolejny, już dziewiąty profesjonalny sezon. Polka z pewnością kolejny raz będzie chciała pokazać się z jak najlepszej strony. Co ciekawe, na okres świąteczny przyszykowała dla kibiców wielką niespodziankę. Portal "Espresso.com" zauważył bowiem, że nasza gwiazda zarejestrowała własny znak graficzny, co oznacza, że będzie tworzyć swoją markę. W urzędzie patentowym faktycznie udało się te wieści potwierdzić.

Iga Świątek
Iga Świątek/AFP

Iga Świątek w ostatnich tygodniach przeżywała najtrudniejszy okres w swojej karierze. Polka pod koniec listopada poinformowała tenisowy świat, że w jej organizmie wykryto śladowe ilości środków dopingujących, które dostały się tam poprzez zanieczyszczony lek podczas turnieju WTA 1000 w Cincinnati. Nasza gwiazda przeszła cały proces i przed ITIA udowodniła, że jest w tej sprawie niewinna. W związku z tym kara, jaką jej wymierzono była wręcz niezauważalna. 

ITIA zdecydowało się bowiem zawiesić raszyniankę na okres jednego miesiąca, z czego kilka dni zawieszenia zostało odłożone na grudzień. W związku z tym zawieszeniem Polka musiała opuścić turnieje w Azji, przez co straciła fotel liderki rankingu WTA, ale mogła już zagrać, choćby w kończących sezon WTA Finals w Arabii Saudyjskiej, czy też w reprezentacyjnym turnieju Billie Jean King Cup. O ile w Arabii nie zagrała najlepiej, o tyle w Maladze bardzo pomogła Biało-Czerwonym. 

Iga Świątek otwiera własną markę. Wykonała ważny ruch

Kolejny sezon będzie dla Świątek wielkim testem. Polka wspólnie z trenerem mają oczywiście niesamowite ambicje, ale ich sytuacja nie jest już tak kryształowa, jak to miało miejsce dotychczas. Polka nieco straciła na swoim nieskazitelnym wizerunku, ale wielu kibiców wciąż wspiera ją bezgranicznie, co widać w mediach społecznościowych. Jak się okazuje, nasza gwiazda na koniec tego 2024 roku przyszykowała prawdziwą bombę dla swoich wiernych fanów. 

Portal "Espresso.com" zauważył bowiem, że Polka zdecydowała się zarejestrować swój własny znak graficzny, co jasno wskazuje na to, że będzie ona tworzyć swoją markę. Faktycznie Interii udało się potwierdzić tę informację w Urzędzie Patentowym. W personalnym logo Świątek na pierwszy plan wybija się imię "Iga.", które znalazło się na jego górze i napisane jest bardzo wyrazistym, pogrubionym czarnym kolorem. Poniżej zaś znalazł się podpis Świątek, do którego wykorzystania zdecydowanie delikatniejszą linię. 

Logo Igi Świątek/Urząd Patentowy/materiał zewnętrzny

"Projekt logo stawia na mocne imię - to ono najbardziej rozpoznawalne jest na arenie międzynarodowej. Jednak podpis "Świątek", choć estetyczny, jest trudniejszy do odczytania. Font imienia "Iga." zdecydowanie przykuwa uwagę, podczas gdy nazwisko pozostaje bardziej stonowane. Taki wybór może wynikać z chęci podkreślenia prostoty i artystycznego charakteru projektu" - analizuje Dorian Skrzypnik z portalu "Espresso.com". 

Jak na razie nie wiemy dokładnie, co będzie przedmiotem produkcji marki, którą tworzy Polka. Zakres przyjętych możliwości jest bardzo duży. Zaczyna się on bowiem rzecz jasna od ubrań tenisowych, a więc tego, z czym kojarzona jest Iga, a kończy nawet na słodyczach i kosmetykach. Być może za jakiś czas sama zainteresowana wyjaśni swoim fanom, jakie są plany. Aktualnie Polka kończy swoje przygotowania do sezonu. Pierwsze testy już podczas reprezentacyjnego United Cup, które zacznie się za kilka dni. 

DJB: Podsumowanie jesieni w wykonaniu Jagiellonii Białystok. WIDEO/Do jednej bramki/POLSAT GO
Iga Świątek/MARTIN KEEP / AFP/AFP
Iga Świątek/AFP
Iga Świątek/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem