Partner merytoryczny: Eleven Sports

Fissette stanął w obronie Świątek. Tak skontrował jej krytyków, w tym Kyrgiosa

Nick Kyrgios jest postacią dość kontrowersyjną, która mówi otwarcie to, co myśli. Ostatnio "ofiarą" jego słów padła Iga Świątek. Grecki tenisista powiedział m.in., że każdy może użyć wymówki "nie wiedziałem" w kontekście pozytywnego testu antydopingowego Polki. Teraz 29-latkowi, a także pozostałym krytykom Świątek odpowiedział jej trener - Wim Fissette. - Myślę, że ci, którzy mają tak negatywne podejście do tej kwestii, powinni zadać sobie kilka pytań na temat raportu Igi - powiedział cyt. przez "Corriere della Sera".

Wim Fissette i Iga Świątek
Wim Fissette i Iga Świątek/Robert Prange / Contributor, Sarah Stier / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images via AFP/AFP/Getty Images

W czwartek 28 listopada Iga Świątek wydała oświadczenie, w którym poinformowała o pozytywnym wyniku testu antydopingowego. Polka została natychmiastowo zawieszona na okres jednego miesiąca, ale na szczęście sprawę szybko udało się wyjaśnić. Winny okazał się lek z melatoniną, fabrycznie zanieczyszczony zakazaną w sporcie trimetazydyną. Mimo to nasza tenisistka nie uchroniła się przed atakami ze środowiska, a jedną z osób, które w nią uderzyły, był Nick Kyrgios"Wymówką, której wszyscy możemy użyć, jest to, że nie wiedzieliśmy. Po prostu nie wiedzieliśmy. Profesjonaliści na najwyższym poziomie sportu mogą teraz po prostu powiedzieć "nie wiedzieliśmy"" - napisał Grek na portalu X i nie interesował go fakt, że zawodniczka Wima Fissette udowodniła swoją niewinność.

AS Sportu 2024. Wielki finał. Iga Świątek VS Aleksandra Mirosław. WIDEO/InteriaSport.pl/Interia.tv

Trener staje w obronie Igi Świątek. Odpowiedział na ataki, w tym Nicka Kyrgiosa

Na zarzuty w kierunku swojej zawodniczki odpowiedział Wim Fissette, który dał do zrozumienia, że sztab Igi Świątek niezbyt się nimi przejmuje. 

- Co powiem o komentarzach innych tenisistów? Zawsze znajdą się negatywni ludzie, ale sądzę, że każdy, kto zapoznał się z wszystkimi dokumentami przekazanymi i pokazanymi całemu światu przez Igę, wie, co się wydarzyło - zaznaczył Belg, cyt. przez włoskie "Corriere dello Sport". 

Fissette podkreślił, że krytycy przede wszystkim powinni zapoznać się z raportem całej sprawy i zadać sobie w związku z tą sprawą kilka pytań. 

- Powinni sobie uzmysłowić, że to był po prostu pech. Taka sytuacja może przytrafić się każdemu zawodnikowi. Myślę, że ci, którzy mają tak negatywne podejście do tej kwestii, powinni zadać sobie kilka pytań na temat raportu Igi. W następnym kroku powinno zadać się im pytanie, czy naprawdę go przeczytali - dodawał.

Świątek zagra w World Tennis League. Miała być w drużynie z Kyrgiosem, ale doszło do zmiany

Już dziś rusza tegoroczna odsłona pokazowego turnieju World Tennis League. Tenisistki i tenisiści zmierzą się w trzeciej edycji tych zawodów, których gospodarzem jest Abu Zabi w Zjednoczonych Emirtatach Arabskich. W rywalizacji wezmą udział trzy zespoły: Orły (Eagles), Jastrzębie (Hawks), Kanie (Kites) oraz Sokoły (Falcons). Iga Świątek będzie grać w barwach Orłów wraz z Paulą Badosą, Stefanosem Tsitsipasem i Aleksandrem Szewczenką.

Niewiele zabrakło, aby Świątek znalazła się w drużynie z... Nickiem Kyrgiosem. Początkowo zespół Orłów oprócz raszynianki mieli tworzyć Hubert Hurkacz, Casper Ruud i Barbora Krejcikova. Następnie miejsce Rudda miał zająć właśnie Kyrgios. Ostatecznie doszło do kolejnych zmian i drużyna wystąpi w wyżej wymienionym składzie.

Orły zaczną zmagania od gry z Kaniami o godz. 14:00, ale turniej rozpocznie mecz Sokołów z Jastrzębiami o godz. 10:00. Rywalizacja w World Tennis League potrwa do 22 grudnia. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowych z tych zawodów na stronie Interii Sport.

As Sportu 2024/INTERIA.PL/interia

As Sportu 2024. Iga Świątek kontra Aleksandra Mirosław. Kto powinien wygrać wielki finał plebiscytu? Zagłosuj!

Wim Fissette/AFP
Nick Kyrgios/ANDREJ ISAKOVIC / AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem