Leszek Ojrzyński: Drugiego gola wbiliśmy sobie sami
- O naszej porażce zdecydowały proste błędy – powiedział po meczu trener Podbeskidzia Bielsko-Biała Leszek Ojrzyński. Jego drużyna przegrała w Warszawie z Legią 0-3.
- Przegraliśmy i nie jesteśmy zadowoleni. Mówiłem przed meczem chłopakom, że możemy osiągnąć korzystny wynik tylko przy żelaznej dyscyplinie. Nie udało się tego zrealizować. Uczulałem moich piłkarzy na to, w jaki sposób Legia stwarza sytuacje. Ćwiczyliśmy to na treningach, a pierwszy gol padł właśnie po takim zagraniu - podanie po przekątnej do Orlando Sa, który zgrywa piłkę do tyłu. Na domiar złego jeden z obrońców się potknął i Ryczkowski strzelił nam gola. W przerwie powiedziałem chłopakom, że nie możemy sobie pozwolić na rozdawanie kolejnych prezentów, a drugiego gola praktycznie wbiliśmy sobie sami. Chwila rozprężenia w środku pola, wrzutka i rzut karny.
Ojrzyński odniósł się także do święta ku pamięci Żołnierzy Wyklętych. Na meczu miał założoną na ramieniu biało-czerwoną opaskę. - Jestem patriotą, takich bohaterów jak Żołnierze Wyklęci trzeba uszanować. Walczyli o wolność, której nie doczekali - zakończył trener.