Liga NBA - triple-double Westbrooka i Jokica
62. w karierze tzw. triple-double w NBA uzyskał Russell Westbrook. Koszykarz Oklahoma City Thunder odnotował 38 punktów, 13 zbiórek i 12 asyst, a jego zespół pokonał Memphis Grizzlies 114:102. Po raz pierwszy dokonał tego z kolei Nikola Jokic z Denver Nuggets.

Westbrook dwucyfrowe zdobycze w trzech kategoriach statystycznie notuje w tym sezonie niemal w co drugim meczu. Piątkowy był już 25. takim wyczynem. 28-letni rozgrywający jest na dobrej drodze, by powtórzyć osiągnięcie legendarnego Oscara Robertsona, który jako jedyny w historii NBA w całych rozgrywkach (edycja 1961/62) mógł się pochwalić średnimi na poziomie tzw. triple-double. Westbrook po 51 z 82 spotkań notuje przeciętnie 30,7 pkt, 10,4 zbiórek i 10,3 asyst.
Po odejściu Kevina Duranta do Golden State Warriors gra Westbrooka praktycznie decyduje o wynikach Thunder. W starciu z Grizzlies gwiazdor gospodarzy długo nie mógł złapać właściwego rytmu. Po trzech kwartach miał na koncie trafione tylko cztery z 14 rzutów z gry. Na niespełna trzy minuty przed końcem meczu jego zespół przegrywał 99:102, ale w ostatnich 155 sekundach zdobył wszystkie 15 punktów dla Thunder.
"On w takich sytuacjach jest po prostu fantastyczny. Uwielbia grać pod presją" - komplementował kolegę Steven Adams, który dołożył 16 pkt i 13 zbiórek.
Wśród pokonanych najlepszy był Hiszpan Marc Gasol - 31 pkt.
Grizzlies z bilansem 30 zwycięstw i 22 porażek zajmują szóste miejsce w Konferencji Zachodniej. Thunder (29-22) sklasyfikowani są o jedną pozycję niżej. Ósmą, ostatnią premiowaną awansem do fazy play off zajmują Nuggets (22-27).
Drużyna z Denver ma szanse wystąpić w niej po raz pierwszy od 2013 roku. Duża w tym zasługa Jokica, który robi systematyczne postępy. Niespełna 22-letni Serb, który w piątek wrócił do gry po kontuzji biodra, w 32 minuty spędzone na parkiecie zdobył 20 pkt oraz miał 13 zbiórek i 11 asyst, a jego zespół pokonał we własnej hali Milwaukee Bucks 121:117.
"To pierwsze z wielu jego triple-double" - zapowiedział trener Nuggets Michael Malone.
Mierzący 208 cm Jokic nie gra jak typowy zawodnik podkoszowy. Czuje się swobodnie kozłując piłkę, doskonale podaje i coraz lepiej rzuca z dystansu. W starciu z Bucks trafił dwie z czterech prób "za trzy".
Dogrywka potrzebna była do wyłonienia zwycięzcy w Houston, gdzie miejscowi Rockets pokonali Chicago Bulls 121:117. Teksańczyków do triumfu tradycyjnie poprowadził James Harden. Słynny brodacz zdobył 42 punkty, a także miał 12 zbiórek i dziewięć asyst.
Bez wychodzenia na parkiet na trzecie miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej awansowała drużyna Marcina Gortata - Washington Wizards (29-20). Stało się to wskutek porażki wyprzedzającej ją do tej pory ekipy Toronto Raptors (30-21). Kanadyjska drużyna uległa na wyjeździe Orlando Magic 94:102.
"Czarodzieje" utrzymają ją, jeśli w sobotę pokonają we własnej hali New Orleans Pelicans. Pierwsze miejsce zajmują broniący tytułu Cleveland Cavaliers (33-15), którzy minionej nocy nie grali, a na drugiej są Boston Celtics (32-18). "Celtowie" wygrali u siebie z Los Angeles Lakers 113:107.
Na Zachodzie i zarazem w całej lidze najlepszy jest zespół Golden State Warriors (43-7), który również w piątek odpoczywał. Wyniki:Boston Celtics - Los Angeles Lakers 113:107
Brooklyn Nets - Indiana Pacers 97:106
Detroit Pistons - Minnesota Timberwolves 116:108
Denver Nuggets - Milwaukee Bucks 121:117
Houston Rockets - Chicago Bulls 121:117 (po dogrywce)
Oklahoma City Thunder - Memphis Grizzlies 114:102
Orlando Magic - Toronto Raptors 102:94
Portland Trail Blazers - Dallas Mavericks 104:108
Sacramento Kings - Phoenix Suns 103:105
Tabele:
EASTERN CONFERENCE
ATLANTIC DIVISION
Z P proc.
1. Boston 32 18 .640
2. Toronto 30 21 .588
3. NY Knicks 22 29 .431
4. Philadelphia 18 31 .367
5. Brooklyn 9 41 .180
CENTRAL DIVISION
1. Cleveland 33 15 .688
2. Indiana 27 22 .551
3. Chicago 25 26 .490
4. Detroit 23 27 .460
5. Milwaukee 21 28 .429
SOUTHEAST DIVISION
1. Washington 29 20 .592
2. Atlanta 29 21 .580
3. Charlotte 23 27 .460
4. Miami 20 30 .400
5. Orlando 20 32 .385
WESTERN CONFERENCE
NORTHWEST DIVISION
1. Utah 31 19 .620
2. Oklahoma City 29 22 .569
3. Denver 22 27 .449
4. Portland 22 29 .431
5. Minnesota 19 31 .380
PACIFIC DIVISION
1. Golden State 43 7 .860
2. LA Clippers 31 19 .620
3. Sacramento 19 31 .380
4. LA Lakers 17 36 .321
5. Phoenix 16 34 .320
SOUTHWEST DIVISION
1. San Antonio 38 11 .776
2. Houston 37 17 .685
3. Memphis 30 22 .577
4. Dallas 20 30 .400
5. New Orleans 19 31 .380