Balotellego do Liverpoolu ściągnął Brendan Rodgers w sierpniu 2014 roku. "The Reds" zapłacili Milanowi 16 milionów funtów. "Super Mario" spisywał się jednak poniżej oczekiwań, a na dodatek dał o sobie znać jego trudny charakter. Liverpool wypożyczył napastnika na rok do Milanu. Na San Siro jednak też nie błyszczał. W międzyczasie doszło do zmiany szkoleniowca w Liverpoolu - Brendana Rogersa zastąpił Juergen Klopp.Balotelli wrócił na Anfield z wypożyczenia, ale Klopp zakomunikował, że może sobie szukać nowego zespołu. Włocha postanowił przygarnąć klub francuskiej Ligue 1 OGC Nice. Balotelli przeszedł tam na zasadzie wolnego transferu. We Francji Balotelli wyraźnie odżył. W pierwszych pięciu meczach swojej nowej drużyny strzelił sześć goli. OGC Nice to rewelacja obecnego sezonu Ligue 1. Po ośmiu kolejkach klub z Nicei prowadzi w tabeli.Balotelli ujawnił, że nigdy nie dostał szansy po powrocie na Anfield Road z wypożyczenia do Milanu. Jako przyczynę wskazał brak jakiegokolwiek kontaktu z Juergenem Kloppem.."Klopp? Nie znam go" - powiedział Balotelli stacji Sky Sport Italia. "On tylko stwierdził, że ma opuścić Liverpool. Powiedziałem: Dziękuję. Do widzenia" - dodał włoski napastnik. Wyniki, terminarz i tabela Premier League