Komisja Wyróżnień, Dyscypliny i Zwalczania Dopingu PZLA poinformowała, że po rozpatrzeniu sprawy Kusiaka, u którego w wyniku przeprowadzonego testu antydopingowego stwierdzono obecność środka o nazwie stanozolol, postanowiła ukarać zawodnika dyskwalifikacją na okres dwóch lat, od 15 czerwca. Decyzja ta została zaaprobowana i opublikowana przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych IAAF. Konkurs pchnięcia kulą 88. mistrzostw kraju wygrał Tomasz Majewski (AZS AWF Warszawa) wynikiem 21,07, drugi był Kusiak - 19,81, trzeci Mateusz Mikos (AZS AWF Kraków) - 19,40, a czwarty Jakub Giża (LKS Stal Mielec) - 19,26, który otrzyma brązowy medal. W związku ze złożonym odwołaniem oraz zmianami w przepisach antydopingowych komisja postanowiła przywrócić Danucie Piskorowskiej prawa sportowca od sierpnia tego roku. Uprzednio została ukarana dyskwalifikacją na okres dwóch lat, od 10 kwietnia 2011 do 9 kwietnia 2013 roku. 32-letnia zawodniczka LUKS Żórawina k. Wrocławia zdobyła w Dębnie w kwietniu minionego roku brązowy medal mistrzostw Polski w maratonie. - Piskorowska trenuje biegi zaledwie od 2008 roku i w zasadzie jest amatorką. Ale wystartowała w mistrzostwach kraju i podlegała przepisom PZLA oraz IAAF. Postanowiliśmy jednak skrócić jej karę, gdyż środek stosowany w leczeniu astmy, jaki wykryto u zawodniczki w kwietniu 2011 roku znajdował się wówczas na +czarnej+ liście, a z dniem 1 stycznia tego roku został z niej skreślony - powiedział przewodniczący Komisji Wyróżnień, Dyscypliny i Zwalczania Dopingu PZLA Janusz Krynicki. Piskorowska wyjaśniła, że intensywne treningi doprowadziły do tego, że jej astma się uaktywniła i musiała stosować lek. - Przed zawodami kilkakrotnie pytałam się trenera, czy muszę mieć zaświadczenie od lekarki. Niestety, ów doświadczony człowiek (biegający tyle lat, co ja żyję) stwierdził, że nic nie potrzebuję - podkreśliła zawodniczka.